Resort transportu zamierza ograniczyć prawo samorządów do posługiwania się fotoradarami - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". W zamyśle ministra Sławomira Nowaka jedyną instytucją zajmującą się walką z piratami drogowymi w ten sposób powinien być Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Rzecznik resortu Mikołaj Karpiński przekonuje, że działania niektórych straży miejskich w obszarze instalowania i używania fotoradarów mogą być niezrozumiałe dla opinii publicznej oraz przyczyniać się do podważania zasadniczego celu użycia fotoradarów, jakim jest walka z osobami nieprzestrzegającymi zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego.
W ministerstwie trwa analiza aktów prawnych pod kątem doprecyzowania i zmian przepisów wykonawczych, z których korzystają straże gminne przy ustawianiu używanych przez siebie urządzeń. Intencja MT jest zmuszenie samorządów do mierzenia prędkości w miejscach faktycznych zagrożeń na drodze.
Zapowiedzi ograniczenia zysków samorządów z polowania na kierowców budzą obawy samorządowców pozbawianych pewnych i łatwych zysków.
Więcej w "Dzienniku Gazecie Prawnej".