Marek Sawicki, minister rolnictwa proponuje, aby w zakresie składki zdrowotnej rolników potraktować jak innych obywateli - czyli by płacili oni 1,25 proc. składki od swoich dochodów.
- Proponuję, aby w zakresie składki zdrowotnej rolników potraktować podobnie, jak innych obywateli. Czyli zapłacą oni 1,25 proc. składki od swoich dochodów - przygotowujemy do tego stosowne rozwiązanie. Tak, jak w przypadku pozostałych ubezpieczonych, pozostałą część składki zdrowotnej: 7,75 proc., odliczymy od podatku dochodowego. A ponieważ tym podatkiem dla rolników jest teraz podatek gruntowy, to zaproponuję, by minister finansów ubytki z jego wpływów uzupełnił samorządom z budżetu. To nie będą duże pieniądze - powiedział Marek Sawicki w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Dodał, że nie ma jeszcze "żadnej wypracowanej koncepcji" jak mógłby wyglądać podatek dochodowy od rolników.
Z danych przytoczonych przez ministra rolnictwa wynika, że z 4,5 mln obywateli, którzy nie płacą składki zdrowotnej, a są uprawnieni do opieki zdrowotnej, rolnicy to 1,48 mln osób.
Minister rolnictwa uważa, że aktywnych produkujących gospodarstw w Polsce jest niewiele ponad 700 tys. o średniej powierzchni 20 hektarów.