Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Minister rolnictwa zapowiada pomoc dla rolników, którym wymarzły uprawy

5 stycznia 2016
Komitet Stały Rady Ministrów ma zająć się w czwartek sprawą pomocy dla rolników, którym wymarzły uprawy. Mogą oni liczyć na preferencyjne kredyty i dopłaty do hektara - powiedział w środę minister rolnictwa Marek Sawicki. Straty muszą oszacować komisje.
Dodał, że jeśli sprawa zostanie zatwierdzona przez ten komitet, być może w następny wtorek trafi pod obrady Rady Ministrów.
"Chcę uspokoić rolników. Zupełnie niepotrzebnie dają się zwodzić na protesty i blokady urzędu w Bydgoszczy (od tygodnia trwają tam protesty rolników - PAP). Pomoc, tak jak w przypadku suszy, powodzi, gradobicia, przymrozków, przez ostatnie 4 lata była do rolników kierowana. Podobny zakres pomocy chcemy skierować również po tych wymrożeniach, które mamy w wielu regionach Polski" - powiedział w środę dziennikarzom w Białymstoku Sawicki.
Minister przyjechał do Białegostoku na zaproszenie Podlaskiej Izby Rolniczej. Spotkał się z rolnikami.
Sawicki zaznaczył, że nie jest jeszcze dokładnie znana skala zimowych wymrożeń. Trwają analizy. Już wiadomo, że wymrożenia miały m.in. miejsce w Kujawsko-Pomorskiem, Łódzkiem i w Wielkopolsce. Sejmiki kujawsko-pomorski i łódzki wystosowały apele o ogłoszenie w związku z wymrożeniami stanu klęski żywiołowej i pomoc rolnikom. Według Sawickiego są powiaty, gdzie skala wymrożeń upraw sięga 80 proc. Nie podał jednak, o jakie powiaty chodzi.
Szef resortu rolnictwa zapowiedział, że pomoc - oprócz przewidzianych standardowo preferencyjnych kredytów na odtworzenie produkcji czy wsparcia z funduszy unijnych na odtworzenie działalności po klęsce klimatycznej - będzie obejmować "dopłaty do hektara". Nie sprecyzował jednak, jakie. Wniosek jest w konsultacjach międzyresortowych; w czwartek będzie się nim zajmował Komitet Stały Rady Ministrów.
Sawicki zaapelował też do rolników, by - zamiast protestować - występowali do samorządów o powoływanie komisji do szczegółowego oszacowania strat. Prace tych komisji nadzoruje wojewoda. "Pomoc będzie udzielana (...) pod warunkiem sporządzenia protokołów z tych szkód" - dodał.
Sawicki apelował także do rolników o to, by bardziej interesowali się dostępnymi od kilku lat ubezpieczeniami upraw i zwierząt z 50-proc. dopłatą z budżetu. Zaznaczył, że ponad 80 proc. upraw rzepaku w Polsce ma takie ubezpieczenia, natomiast uprawy żyta są ubezpieczone w kilkunastu procentach.
Od tygodnia rolnicy w Bydgoszczy prowadzą strajk okupacyjny w sali konferencyjnej Urzędu Wojewódzkiego. Przyczyną protestu jest - jak mówią rolnicy - dramatyczna sytuacja w rolnictwie z powodu wymarznięcia upraw i wynikająca z tego konieczność ponownych zasiewów. W poniedziałek zdecydowali o kontynuowaniu protestu. Jednocześnie wystosowali list otwarty do premiera Donalda Tuska. Podkreślają w nim, że przyczyną protestu, który rozpoczął się 19 marca, jest dramatyczna sytuacja w rolnictwie z powodu wymarznięcia upraw i wynikająca z tego konieczność ponownych zasiewów. Ministrowi Sawickiemu zarzucają "obojętność" wobec zaistniałej sytuacji.
Pytany o protest rolników w Bydgoszczy Sawicki powiedział w środę, że rolnicy "wiedzą, jakie procedury są uruchamiane". "W mojej ocenie protest, sposób jego podjęcia i skala są absolutnie nieadekwatne do tego, co można zrobić. Z pewnością nie jest więc to tylko protest w związku z wymrożeniami" - ocenił.

POWIĄZANE

Rada i Parlament Europejski osiągnęły dziś porozumienie w sprawie rocznego budże...

Pakt konkurencyjności przedstawiony przez prezydencję węgierską, Deklaracja Buda...

Tokio jest gotowe do wdrożenia długo oczekiwanego pakietu stymulacyjnego, który ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę