Ponad 5 milionów złotych strat ponieśli w styczniu w Polsce producenci oprogramowania komputerowego - poinformowała organizacja Business Software Alliance, reprezentująca interesy tych producentów.
Kwota ta wynika z ujawnionych przez policję w styczniu przypadków łamania praw autorskich do programów komputerowych. Policja przeprowadziła w styczniu 26 kontroli w firmach na terenie województw: mazowieckiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, lubuskiego, śląskiego i podkarpackiego. – Zabezpieczono 2451 płyt, zlikwidowano 6 kopiarni i 7 sklepów internetowych. Nielegalnie skopiowane programy komputerowe znaleziono w kawiarenkach internetowych, agencjach reklamowych i studiach graficznych, jak również w biurze podatkowo-księgowym oraz biurze nieruchomości – poinformowała BSA.
Według BSA, z międzynarodowych badań wynika, że w co drugim komputerze w Polsce jest zainstalowane nielegalne oprogramowanie. Piractwo komputerowe powoduje nie tylko straty producentów, ale ma negatywne konsekwencje dla gospodarki.
Jak wskazują symulacje przeprowadzone przez International Planning and Research Corporation, obniżenie stopy piractwa w regionie Europy Środkowowschodniej o 10 procent pozwoliłoby na powstanie ponad trzech tysięcy nowych miejsc pracy w branży IT i ponad cztery razy tyle w innych sektorach gospodarki.