Jest pomysł, by wybraną ulicę Skierniewic obsadzić szpalerem drzewek owocowych. Nietrudno zgadnąć, jakie miałyby to być drzewka...
Założyciel naszego instytutu, profesor Szczepan Pieniążek uważał, że miasto powinno mieć jabłoniowy klimat – mówi Edward Żurawicz, zastępca dyrektora ds. naukowych Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Z jego polecenia znakomity, nieżyjący już instytutowy ogrodnik Piotr Dziewałtowski posadził na ulicy Pomologicznej, a potem na dwóch ulicach przyległych, rajską jabłoń. Dziś miasto chlubi się wyjątkową aleją drzew jabłoniowych. Szkoda tylko, że początek pięknej idei, by całe Skierniewice miały owocowy drzewostan, był jednocześnie jej końcem – zauważa.