Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Masaż głowy dla urzędników

3 grudnia 2015
Czy pan minister Władysław Kosiniak Kamysz (32 l.) naprawdę nie ma już na co wydawać publicznych pieniędzy?! - pyta FAKT.pl. Resort pracy - ten sam, który, szczodrze rozdaje swoim ludziom milionowe nagrody - funduje urzędnikom kursy relaksacyjne. W programie m.in. nauka automasażu głowy, twarzy, karku i przedramion. Pytanie, kto tak wymasował głowę ministra, ze wpada na takie pomysły?


Czym tak bardzo stresują się urzędnicy, że aż muszą brać kursy relaksacyjne? Czyżby bezrobociem, które pod koniec roku jeszcze wystrzeli w górę? A może głodową pensją minimalną, z której nie sposób się utrzymać? Jedno jest pewne - hojnie nagradzani przez resort urzędnicy zamiast wziąć się ostro do pracy, by pomóc Polakom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, będą się teraz masować i relaksować.

Jak się dowiedział Fakt, 60 pracowników Ministerstwa Pracy weźmie udział w kursie antystresowym. W ciągu jednego dnia intensywnych ćwiczeń będą zgłębiać tajniki antystresowych technik umysłowych np. autosugestii, wsłuchiwaniu się we własne uczucia. Przejdą także kursy antystresowego masażu głowy!

A w czasie kiedy urzędnicy będą się szkolić za publiczne pieniądze, w tym czasie grubo ponad dwa miliony bezrobotnych Polaków głowić się będą, za co tu urządzić święta...


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę