W sobotę, 20 listopada br. po trwającej blisko dwa lata walce z chorobą nowotworową, odszedł wspaniały młody człowiek - dziennikarz, prezenter TVN. Gdy umiera młody, zaledwie 34 letni człowiek nikt nie potrafi się z tym pogodzić. Zadajemy sobie pytanie - dlaczego, przecież mógł jeszcze tyle osiągnąć... My również o to pytamy, dlaczego?
Marcin Pawłowski zostawił żonę i osierocił 7 letnią córeczkę, im zapewne będzie go na pewno najbardziej brakowało.
Składamy wyrazy szczerego współczucia...