Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Mamy coraz mniej małych sklepów

5 stycznia 2016
Od 2009 roku zniknęło 50 tysięcy placówek - podaje Dziennik Gazeta Prawna. Przegrywają z supermarketami. Tylko w ub.r. liczba sklepów spadła aż o 6,3 proc. do poziomu 324 tysięcy – wynika z raportu przygotowanego przez wywiadownię gospodarczą Soliditet Polska, z grupy Bisnode.

To zła wiadomość dla konsumentów, którzy będą mieli coraz mniejszy wybór placówek handlowych. – Największy spadek nastąpił w branży rybnej, w której na koniec 2011 r. funkcjonowało 808 sklepów, a rok wcześniej 948. Stanowi to spadek aż o 14,8 proc. – wylicza Tomasz Starzyk, ekspert Soliditet Polska. Nieznacznie lepiej dzieje się w sektorze detalicznej sprzedaży artykułów piśmiennych i książek. Na przestrzeni ostatnich 2 lat zniknęły 752 tego typu sklepy, to 11,5 proc. Na koniec 2011 r. w tym sektorze zarejestrowanych było 5,8 tys. sklepów. Wszystko zaczęło się od wzrostu podatku VAT na książki do 5 proc. od stycznia 2011 r. – Publikacje wydane do końca 2010 r. mogły być bowiem sprzedawane z zerową stawką. Potem klienci kupowali mniej. Wydawcy wstrzymali z tego powodu premiery. Mało hitów i promocje wpłynęły na obroty i rentowość branży – tłumaczy Łukasz Gołębiewski z Polskiej Izby Książki. Jak dodaje, w kolejnych latach ten trend będzie postępował, bo Polacy coraz więcej kupują w internecie. Rośnie popyt na publikacje elektroniczne.

Sięgający 11,1 proc. spadek odnotowano w sektorze owocowo-warzywnym. To o tyle spektakularny wynik, że na przełomie lat 2009-10 sektor ten jako jeden z pięciu notował 1,5 – proc. wzrost liczby zarejestrowanych podmiotów. Przyczyny odwrócenia trendu należy upatrywać w zmianie modelu działania przez największe sieci handlowe. Markety postanowiły bardziej skupić się na świeżych produktach, które dotychczas nie były ich mocną stroną. W efekcie Biedronka zaproponowała owoce i warzywa, takie jak szaron, liczi i papaja dostępne do niedawna głównie w delikatesach. Do tego przynajmniej kilka procent taniej niż u konkurencji.

Najwięcej sklepów działa teraz w sektorze ogólnospożywczym. Na koniec roku było ich 84,4 tys. Drugi jest sektor sprzedaży detalicznej pojazdów mechanicznych i również części zamiennych.

Spadki dotyczą wszystkich branż poza alkoholową – tu liczba punktów handlowych rośnie

Tylko w zeszłym roku polski rynek sprzedaży skurczył się o 22 tysiące placówek. Zostały zarejestrowane 31 243 sklepy, a wyrejestrowano 53 105. Miniony rok był kolejnym rokiem spadków, z tą jednak różnicą, że następuje delikatne wyhamowanie dynamiki. W 2010 ubyło bowiem ponad 25 tys. sklepów – wynika z raportu Soliditet Polska, z grupy Bisnode.

Najwięksi przegrani to sklepy osiedlowe – są za drogie
Więcej w Dzienniku Gazecie Prawnej


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę