Żniwa na północy Lubelszczyzny gdzie przeważają lekkie gleby zaczęły się ok. 20 lipca. W centralnej i południowej części regionu kombajny dopiero wychodzą w pole. „Żniwa zacząłem tydzień temu w czwartek, ale pogoda bardo jest złośliwa.”
Zbiory utrudniają deszcze, ale pogoda nie sprzyjała także wegetacji zbóż.
Krzysztof Kurus LODR w Końskowoli „ Począwszy od bardzo złego przezimowania związanego z obfitymi opadami śniegu, potem był okres opadów w maju i w czerwcu gdzie dochodziło nie tylko do lokalnych podstopień i zalewania plantacji, ale rolnicy mieli trudności z wykonaniem zabiegów ochronnych.”
Dlatego specjaliści nie mają dobrych prognoz. W tym roku plony będą niższe.
Krzysztof Kurus LODR w Końskowoli „Szacujemy, ze plony będą o 15 – 20 % niższe w porównaniu z ubiegłym rokiem, który również był niekorzystny.”
Jakość ziarna też nie jest najlepsza, zwłaszcza, że wiele upraw zaatakowały choroby grzybowe. Żniwa nabierają rozpędu oby tylko pogoda zaczęła w końcu sprzyjać.