7 ton karmy przygotowali dla ptaków na tegoroczną zimę radomscy i świętokrzyscy leśnicy. W lasach rozmieszczono ponad 1600 budek lęgowych i karmników oraz paśniki - poinformował rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu Mariusz Turczyk.
W związku z obfitymi od kilku dni opadami śniegu leśnicy z regionu radomskiego i świętokrzyskiego dokarmiają zwierzynę leśną. Wraz z członkami kół łowieckich wykładają do paśników m.in. siano, buraki, kiszonkę i kukurydzę, które są przysmakiem saren, jeleni i dzików. Za pokarm służą także jesienne owoce, m.in.: żołędzie i orzechy. Dla zwierząt przygotowano również tzw. lizawki, czyli słupki z kostkami soli kamiennej, z której czerpią składniki mineralne.
Zimą leśnicy chronią też młode drzewa przed wygłodniałymi zwierzętami. Niektóre fragmenty lasu grodzą drucianą siatką. "Są to zabezpieczenia chroniące młode drzewa przed zgryzaniem przez zwierzynę płową. Młode pędy, będące przysmakiem zwierząt, są szczególnie narażone w czasie zimy" - tłumaczy rzecznik.
Według Turczyka, leśnicy chronią młode drzewa do czasu osiągnięcia rozmiarów uniemożliwiających zniszczenie przez np. sarny, czy jelenie. Zwierzęta dostają w zamian do zgryzienia gałęzie np. osiki, pochodzące z zabiegów pielęgnacyjnych prowadzonych w lasach. Przygotowuje się również dla nich specjalne powierzchnie zgryzowe. W skali Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu wynoszą one łącznie 1500 ha.
Leśnicy apelują też do wszystkich o dokarmianie ptaków zimą. Drobne ptaki, takie jak sikory, kowaliki, dzwońce, trznadle, wróble najlepiej karmić mieszanką nasion np.: słonecznika, prosa, pszenicy, owsa. Według leśników, dobrym sposobem jest zatopienie ziaren w niesolonym łoju lub smalcu. Dla sikor i dzięciołów można także wieszać kawałki niesolonej słoniny. Niektóre ptaki, np. kwiczoły i kosy, nie pogardzą też kawałkami jabłek i innych owoców.
7792834
1