Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Lepper: "Polska zgadza się na wódkę nietradycyjną"

20 marca 2007
Polska zgadza się, by alkohol produkowany z innych surowców niż ziemniaki, zboża albo melasa z buraków cukrowych nazywać "wódką" pod warunkiem, że będzie ona wyraźnie oznaczona jako "nietradycyjna" - powiedział w poniedziałek w Brukseli wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper.

"Zgadzamy się na to, żeby była wódka i wódka nietradycyjna - powiedział Lepper na konferencji prasowej. - Chcemy, by odróżnić wódkę z surowców podstawowych: zboże, ziemniaki i melasa. Wódka z innych produktów to nie jest wódka tradycyjna".

Na konferencji prasowej Lepper tłumaczył dziennikarzom, dlaczego Polska nie obstaje już przy początkowym postulacie, by prawo do nazwy "wódka" miał tylko alkohol produkowany - tak jak w Polsce - ze zboża i ziemniaków, a alkohole z innych surowców, np. bananów, nazywać nie "wódką" ale np. "napojem alkoholowym na bazie bananów".

"Co z tego, że się uprzemy jako Polska? Będziemy jedynym krajem. Zostaniemy przegłosowani" - uzasadniał gotowość do kompromisu, zastrzegając jednocześnie: "jesteśmy w trakcie negocjacji, nasze propozycje mogą się zmieniać".

Towarzyszący Lepperowi na konferencji prasowej wiceminister rolnictwa Andrzej Babuchowski tłumaczył, że w sprawie wódki Polska "broni tego, co jest do obronienia" i że "musimy pójść na kompromis". "Nie mamy poparcia politycznego dla naszego stanowiska. Jest problem, jak to zostanie zapisane w dokumencie i jak zostaną nazwane pozostałe wódki" - powiedział, podając jako przykład nazwy "wódka nietradycyjna", "wódka nowa", "wódka produkowana z bananów".

Najprawdopodobniej w kwietniu nowe przepisy definiujące wódkę przyjmie Parlament Europejski. Potem swoje stanowisko w procesie decyzyjnym zajmie Rada UE, czyli rządy państw członkowskich.

W styczniu Komisja PE ds. ochrony środowiska, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności przyjęła tzw. szeroką definicję wódki, mówiącą, że wódką można nazywać każdy napój alkoholowy produkowany z alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego i otrzymywany przez fermentację.

Jednocześnie eurodeputowani zaproponowali, by wódka otrzymywana z innych produktów niż ziemniaki, zboże i melasa, była odpowiednio oznaczona. Na etykiecie, oprócz słowa "wódka" miałaby znaleźć się adnotacja "wytworzono z ...", podająca surowiec, z którego został wytworzony alkohol. Rozmiar czcionki tekstu precyzującego surowiec nie mógłby być mniejszy niż "dwie trzecie rozmiaru czcionki występującej w nazwie handlowej".

Biorąc pod uwagę wynik głosowania w komisji, podczas głosowania całego Parlamentu Europejskiego wątpliwe jest wprowadzenie poprawek ograniczających definicję wódki do alkoholu wytwarzanego z ziemniaków, zbóż i melasy. Zwłaszcza, że także w Radzie UE Polska nie ma na razie wystarczającej mniejszości blokującej, by sprzeciwić się niekorzystnym dla Polski rozwiązaniom.

Lobbujące za wąską definicją wódki Polska, Finlandia, Szwecja oraz Litwa, Łotwa i Estonia produkują 64 proc. wódki na rynku unijnym i eksportują 83 proc. tego trunku. 90 proc. wódki na świecie produkuje się ze zbóż i ziemniaków
 

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę