Lider Samoobrony Andrzej Lepper wezwał premiera Leszka Millera do ustąpienia i podjęcia działań zmierzających do rozwiązania parlamentu. W liście, jaki Lepper wystosował do szefa rządu, czytamy, że Rzeczpospolita jest na krawędzi bankructwa, a koalicja rządąca "w sposób naiwny, beztroski głupi i groźny" prowadzi polską gospodarkę do katastrofy.
Na konferencji prasowej w Sejmie Andrzej Lepper powiedział, odnosząc się do premiera Leszak Millera, że człowiek honoru w takiej złej sytuacji w kraju powinien odejść ze stanowiska.
"W dzisiejszym liście do premiera Millera apelujemy, by podjął on męską decyzję i zgodnie ze swoimi słowami, iż mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, sam z honorem podał się do dymisji" - mówił szef Samoobrony. Zdaniem Leppera, premier Miller uprawia błazenadę i zachwyca się "rzekomymi osiągnięciami gospodarczymi swojego rządu". Andrzej Lepper z niedowierzaniem odnosił się do ocen analityków, według których w lipcu wzrost gospodarczy w kraju wyniósł około 10%.
Według szefa Samoobrony żaden obywatel nie odczuwa poprawy sytuacji gospodarczej, dlatego obecny rząd powinien odejść, a Sejm zostać rozwiązany.