Grzywna, ograniczenie albo pozbawienie wolności grozi każdemu właścicielowi psa, który zapomniał zaszczepić go przeciw wściekliźnie. Tylko w ostatnim miesiącu hrubieszowska policja wszczęła kilkanaście tego typu postępowań.
Przed świętami policjanci namierzyli trzy nieszczepione psy w gminie
Werbkowice i wystąpi z wnioskami o ukaranie właścicieli. Nieco wcześniej w
Smoligowie (gm. Mircze) kundel ugryzł w łydkę mieszkańca sąsiedniej wioski.
-
Okazało się, że pies nie był zaszczepiony przeciw wściekliźnie - mówi
nadkomisarz Adam Gronkiewicz, zastępca komendanta powiatowego policji w
Hrubieszowie. - Zabrano go na obserwację. Na szczęście był zdrowy, ale
sprawa i tak zostanie skierowana do prokuratury.
Właściciele psów, którzy
zapomnieli o ich zaszczepieniu, powinni mieć się na baczności. Podobne działania
prowadzą policjanci w innych miastach.
W tym roku na Lubelszczyźnie
odnotowano sześć przypadków pogryzienia ludzi przez psy.