Tegoroczny projekt budżetu trafił do Senatu. Wprawdzie opozycja kręci nosem i narzeka, ale szanse na zmiany w wydatkach rolnych są niewielkie. Wydatki na rolnictwo wyniosą w tym roku ponad 22 miliardy złotych.
Wydatki na rolnictwo wyniosą w tym roku ponad 22 miliardy złotych.
Do tego trzeba dodać prawie 16 miliardów złotych na dofinansowanie dopłat bezpośrednich, PROW-u oraz innych unijnych programów pomocowych. Drugie tyle pochłonie dotacja na KRUS.
Kazimierz Plocke – wiceminister rolnictwa: budżet państwa na 2010 rok w części dotyczącej rolnictwo, jest budżetem, który gwarantuje zrealizowanie wszystkich zadań.
Opozycja z tym nie do końca się zgadza i domaga się zwiększenia wydatków np. na paliwo rolnicze. Przyznaje, że dotacja na ten cel wzrośnie w 2010 roku z 500 do 720 milionów złotych, ale jej zdaniem rolnicy tego nie odczują. Od 1 stycznia wzrosła bowiem cena oleju napędowego.
Jerzy Chróścikowski – senator PiS: uchwalając fundusz o autostradach w następstwie podnieśliśmy akcyzę w granicach 16 groszy. Czyli dołożyliśmy rolnikom następne 16 groszy, którzy będą jeździć po polach i będą płacić na autostrady i sieci kolejowe.
Stąd propozycja, aby stawka zwrotu akcyzy wzrosła z 85 groszy za litr do złotówki i 20 groszy. Ale rząd takich poprawek nie poprze.
Kazmierz Plocke – wiceminister rolnictwa: nie ma takiej potrzeby.
Senat opinię o projekcie tegorocznego budżetu wyda na początku przyszłego tygodnia.