Tajwańscy naukowcy wyprodukowali wspólnie z jedną z amerykańskich
film farmaceutycznych lekarstwo zwalczające SARS, ciężki zespół ostrej
niewydolności oddechowej. Liu Chung, szef instytutu badawczego ITRI
poinformował, że odkryta substancja powstrzymuje namnażanie się
wirusa.
Lekarstwo oddziałuje na białko, które potrzebne jest wirusowi
wywołującemu SARS do rozmnażania. Zmieniona struktura białka uniemożliwia
namnażanie i zarazek ginie. Jak twierdzi Liu Chung, lek pozwala na wyleczenie 90
proc. pacjentów z objawami SARS.
SARS (Severe Acute Respiratory Syndrom) czyli ciężkiego zespołu ostrej niewydolności oddechowej to choroba, która pojawiła się w listopadzie 2002 roku w prowincji Guangdong w Południowo-Wschodnich. Chorobę wywołuje nieznany wcześniej typ koronawirusów, które u człowieka wywoływały do tej pory niegroźne przeziębienia.
Pierwszymi objawami zakażenia SARS są gorączka powyżej 38 stopni Celsjusza,
kaszel, duszność i trudności z oddychaniem. Do zakażenia wirusem wywołującym
SARS najprawdopodobniej dochodzi poprzez drogę kropelkową, do zarażenia
konieczny jest jednak bliski kontakt - kiedy np. ktoś opiekuje się chorym, długo
przebywa w tym samym pomieszczeniu lub ma bezpośrednia styczność z wydzielinami
z jego organizmu.