Gorące i deszczowe lato - to przekleństwo dla rolników ale z drugiej strony to pogoda wypisz wymaluj jakby na zamówienie hodowli roślin. Dlaczego? Bo właśnie w takim roku hodowcy łatwo mogą przeprowadzić selekcję roślin, np. zbóż podatnych na choroby - w ostatnim okresie występowała ostra presja chorób grzybowych, takich jak fuzarioza, mączniak, rdza, brunatność plamista liści, septorioza i wiele, wiele innych. W polach łatwo też dostrzec inny problem - miotłę zbożową.
W pracach hodowlanych, gdy występuje np. susza, albo mroźna zima, lub tak jak teraz - wilgotne i gorące lato eliminuje się odmiany podatne na choroby i selekcjonuje najodporniejsze. Tak wybrane odmiany zgłaszane są do rejestru i stanowią dobrą kartę przetargową na rynku. I z tego powodu polskie hodowle cieszą się uznaniem nie tylko u naszych ale i europejskich rolników.