Łapmy dobrą energię wiatru

Już 15 czerwca będziemy świętować po raz piąty Światowy Dzień Wiatru. Z tej okazji Polskie Stowarzyszenie energetyki wiatrowej organizuje  na terenie całej Polski liczne wydarzenia pod hasłem „Łapiemy dobrą energię wiatru”. 15 czerwca w Warszawie w okolicy metra Centrum z samego rana mieszkańcy będą mogli zabrać do domu mały wiatraczek w polskich barwach i wykorzystać go choćby podczas dopingowania naszej drużyny na Euro 2012.
Pod sejmem na ul. Wiejskiej będzie zlokalizowane stoisko informacyjne, na którym będzie można dowiedzieć się, dlaczego w Polsce tak mało się robi by pozyskiwać energię z wiatru. Happeningi z licznymi atrakcjami odbędą się też w Szczecinie, Poznaniu, Olsztynie, Toruniu, Gdańsku, Wrocławiu, Rzeszowie i Krakowie. Z okazji Światowego Dnia Wiatru
15 czerwca rozpocznie się również druga edycja akcji „Lato z Wiatrakami”, w której Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zachęca do odwiedzania podczas wakacyjnych podróży parków wiatrowych w Polsce. To najlepszy sposób, aby wyrobić sobie własne zdanie na temat energetyki wiatrowej i skonfrontować mity z faktami dotyczącymi tego sposobu pozyskiwania energii. W ramach akcji 1 lipca w Polskę wyruszy także specjalny „Wiatrobus”, który zawita do wakacyjnych kurortów na terenie całego kraju. Jego załoga oprócz informowania na temat korzyści płynących z rozwoju energetyki wiatrowej będzie także m.in. organizować na polskich plażach zawody w puszczaniu latawców.

- W Światowy Dzień Wiatru powinniśmy pamiętać, że może on służyć nie tylko do naszych przyjemności, ale można go też wykorzystać do realnej pracy dla nas wszystkich – mówi Krzysztof Prasałek, prezes PSEW. – W Polsce wiatr w przyszłości może wytwarzać tyle prądu co planowane dwie elektrownie jądrowe.  


A mamy go jak podkreśla PSEW w naszym kraj naprawdę dużo. Wartość niewykorzystywanego potencjału wiatru to około 6,5 mld zł rocznie. Dzięki niemu możemy cieszyć się możliwością uprawiania wielu sportów i aktywności. Co jednak ważniejsze polski wiatr jest też czystą energią, którą możemy zasilić nasze domy, miasta a nawet cały kraj.
Ponieważ wiatr wieje codziennie, to często zapominany jak ważną rolę odgrywa w naszym życiu i jak wiele mu zawdzięczamy. Dzięki wiatrowi możemy w wolnych chwilach puszczać latawce, żeglować po Mazurach, pływać na Bałtyku na kite’ach czy też latać na lotniach lub szybowcach. Oprócz tego wiatr ma jeszcze jedną bardzo ważną cechę, która może mieć zbawienny wpływ na cały kraj. Jest bardzo ważnym, niewyczerpalnym oraz czystym źródłem energii. W Polsce mamy go naprawdę dużo, a według raportu Ernst & Young jesteśmy jednym z krajów o najlepszych warunkach do pozyskiwania energii z wiatru.

- Niestety fakty są takie, że marnujemy siłę wiatru na potęgę. Nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy już teraz posiadają wiatraki, których moc (29 060 MW) mogłaby zaspokoić prawie roczne zapotrzebowanie na energię w Polsce. W naszym kraju do 2020 r. według dyrektyw UE powinniśmy dysponować mocą 6500 MW, a tymczasem mamy niecałe 2000 MW. Gdyby obliczyć ile jest warta energia, która każdego roku dosłownie wywiewa z Polski, to wyszłaby nam zawrotna suma 6,5 mld złotych (32,5 TWH, które powinniśmy mieć z wiatru rocznie x 200 zł za MWh). Należy też dodać, że to właśnie energetyka wiatrowa jest najtańszą i najbardziej skuteczną metodą pozyskiwania energii spośród wszystkich zielonych technologii – dodaje Krzysztof Prasałek.