Prezydent Aleksander Kwaśniewski wyjawił, że nie zaskoczyło go wysokie poparcie dla jego małżonki, ale dodał, że do wyborów prezydenckich są jeszcze 2 lata.
W wywiadzie dla radiowej Trójki prezydent odniósł się do wyników niedawnego sondażu, który wykazał, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się teraz, to Jolanta Kwaśniewska zdobyła by 53 procent głosów.
W opinii rozmówcy Polskiego Radia, ten wynik ankiety źle świadczy o polskiej klasie politycznej i jest dla niej poważnym ostrzeżeniem, gdyż wykazuje, że Polacy odwracają się od polityków. Aleksander Kwaśniewski powiedział, że nie namawia swej małżonki do kandydowania, gdyż być prezydentem nie jest łatwo. Dodał, że jego zdaniem spekulowanie teraz kto będzie jego następcą jest przedwczesne.