Rolnicy czekają ze sprzedażą, aż ceny wieprzowiny wzrosną. Liczą, że dostaną godziwe pieniądze, za wyhodowane przez siebie zwierzęta.
Produkcja wieprzowiny jest dla niech coraz mniej opłacalna. Przez to protesty i blokady na drogach. Rolnicy chcą, by ceny były adekwatną zapłatą, w stosunku do ich ciężkiej pracy, pokrywały koszty hodowli i dawały możliwość utrzymania się.
Obecnie ceny na rynku są bardzo niskie i żadnemu z rolników nie odpowiadają. Bierze się to zapewne z tego, że w 2003 roku. produkcja wieprzowiny wzrosła prawie o 10%, w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tym samym przewyższyła zapotrzebowanie na nią. Zaczął się interwencyjny skup wieprzowiny, został nawet przyspieszony w stosunku do tego co planowano wcześniej. Obecnie Agencja Rynku Rolnego płaci za kilogram żywca około3 zł. Ministerstwo Rolnictwa postanowiło zabrać z rynku całą nadwyżkę mięsa wieprzowego, czyli około 65 tys. ton. Czy uda się dojść do porozumienia? Czy rolników usatysfakcjonuje proponowana na cena? Czy może Ministerstwo zdecyduje się na zapłatę większej kwoty za kilogram żywca. Tego nie wiemy i czekamy na rozwój wydarzeń.