Pierogi z razowej mąki nadziewane gryczaną kaszą, polewka z serwatki z suszonymi jabłkami, nadziewane serem ziemniaczane pyzy i swojski chleb. To tylko niektóre, często już zapomniane przysmaki, których można było spróbować podczas konkursu "Kulinarne dziedzictwo".
Gospodynie, które przygotowały potrawy przyznają że sięgnęły do starych, często zapomnianych przepisów. Może dlatego nazwy, a często i smak potraw budziły mieszane uczucia.
Ta oryginalność bardzo jednak przypadła do gustu jury. Bo w konkursie właśnie o to chodziło. W finale zaprezentowały się najlepsze wyłonione w eliminacjach koła gospodyń wiejskich i gospodarstwa agroturystyczne z regionu Podkarpackiego.