Kto ulegnie?

Nie należy poddawać się presji organizacji rolniczych - twierdzą europejscy i brazylijscy przedsiębiorcy i apelują do polityków o kontynuowanie rozmów o współpracy handlowej. Tyle, że wśród samych unijnych polityków zgody na umowę z krajami Mercosur wcale nie ma.

To byłaby największa strefa wolnego handlu na świecie generująca 65 miliardów euro rocznie. Ale sześć lat negocjacji nie przyniosło porozumienia. Największymi przeciwnikami są rolnicy. Ich przedstawiciele ostrzegają, że otworzenie granic dla producentów z Brazylii, czy Argentyny to zabójstwo dla europejskiego rynku. Południowoamerykańskie kraje produkują duże ilości mięsa i biopaliw, ale tamtejszym zakładom daleko do standardów obowiązujących w Unii- twierdzą farmerzy. Opór lobby rolniczego to faktycznie duży problem- uważają przedsiębiorcy z obu stron, którzy chcą doprowadzić do powstania strefy wolnego handlu. Uważają, że politycy powinni działać na tym polu i wywierać presję na organizacje, by nie blokowały dalszych negocjacji. Brazylijski prezydent zapowiedział, że w najbliższych miesiącach przeprowadzi poważną rozmowę z prezydentem Francji i będzie zabiegał o poparcie dla umowy z Mercosurem. „Musimy ogrzać serca Francuzów” – mówił Luiz Inacio Lula da Silva. O tym, że negocjacje będą ciężkie ostrzegał również Jose Manuel Barroso- przewodniczący Komisji Europejskiej. „Jesteśmy grupą 27 państw i potrzebujemy wspólnej zgody na wielu płaszczyznach i w wielu branżach, a to nie jest łatwe.”

    
    

Miarka się przebrała. Włosi wypowiedzieli wojnę oszustom i konfiskują wszystkie towary, które tylko wyglądają jak oryginalne. To zdjęcia z przechwycenia 24 ton podrabianej mozzarelli. Ser przywieziony z Niemiec miał trafić do Libii. Nie dość, że na opakowaniach widniała włoska flaga to jeszcze opatrzona była podrabianym znakiem oryginalnego pochodzenia. Komendant policji gospodarczej w Taranto mówił na konferencji, że skonfiskowany ser jest bardzo złej jakości. Zlecono testy wykazały nawet obecność szkodliwych związków.

    
    

Co było pierwsze jajko, czy kura? Coraz bliżej rozwiązania odwiecznej zagadki są brytyjscy naukowcy. Badacze z Uniwersytetów w Sheffield i Warwick wnikliwe zbadali skorupkę jaja i doszli do wniosku, że kura, lub precyzyjniej kurze białko przyczyniło się do powstania tej otoczki. Z wykorzystaniem najnowszych metod i sprzętu naukowcy stworzyli symulację, która pokazuje jak tak zwana proteina OC-17 łączy się z węglanem wapnia tworząc skorupkę. Dr Colin Freeman- który przewodniczył badaniom może być dumny z pracy swojego zespołu. „Mamy naukowe dowody, że nie otrzymamy jaja, jeśli nie mamy kury”- mówił w wywiadzie dla agencji ABC News.