W ostatnich kilku latach, nasz kraj nawiedzają przymrozki, susze, trąby powietrzne i gradobicia. O tych zjawiskach mówi się dziś coraz częściej jako o anomaliach pogodowych, które przyczyniają się do znacznych strat i zniszczeń. Zabezpieczyć się przed nimi trudno, jednak gdy już się zdarzą, u kogo szukać pomocy w zmniejszeniu poniesionych strat.
W miniony piątek po raz kolejny w tym roku nawiedziły Polskę burze z silnymi wiatrami. Wyrządziły one ogromne straty. Tylko w ubiegłym tygodniu wichury i trąby powietrzne zniszczyły około 900 gospodarstw i domów w całym kraju. Największe straty poniosła Opolszczyzna, Śląsk, Podlasie i w centralna Polska. Mieszkańcy często pozostali bez dachu nad głową i stracili dorobek całego życia. W bardzo trudnej sytuacji znalało się wielu rolników. Stracili nie tylko domy lecz również maszyny. Teraz zakup nowego sprzętu jest praktycznie nie możliwy. W nico lepszej sytuacji są Ci, którzy mieli ubezpieczone domostwa. Dostaną odszkodowania. Jednak jak zapewnił Premier Donald Tusk, wszyscy mogą liczyć na pełne odszkodowania nawet Ci, którzy nie byli ubezpieczeni.
Rząd na razie przeznaczył na naprawę szkód 25 milionów złotych z rezerwy budżetowej. Z czego 11 milionów dostanie województwo opolskie, 10,5 mln śląskie, 3,5 mln łódzkie i 1 mln podkarpackie. O wysokości wypłat będą decydować szacunki inspektorów budowlanych, a ostateczną decyzję podejmie wojewoda. Procedury wypłat mają zostać maksymalnie uproszczone. Dodatkowo 5 miln przeznaczono na zapomogi dla ludzi, którzy stracili majątek. Te pieniądze wypłacane są już od poniedziałku. Łączna suma wszystkich wypłacanych odszkodowań ma się zamknąć w kwocie 50 milionów złotych.