Uchwalone ostatnio przepisy miały ukrócić import węgla niskiej jakości. Jednak zdaniem polskich sprzedawców skutek będzie całkiem odwrotny i uderzą one w nasz, krajowy - informuje "Gazeta Wyborcza".
Wcześniej związkowcy i przedstawiciele polskich spółek węglowych alarmowali, że przez tańszy węgiel z Rosji nikt nie chce kupować rodzimego węgla. Ustawą, która wprowadzi normy jakościowe i kontrolę obrotu węglem, uchwalono w ekspresowym tempie.
Teraz okazuje się, przygotowane na chybcika nowe przepisy tylko powiększą szarą strefę, a na dodatek, zamiast promować polski surowiec, uderzą w polskie kopalnie i sprzedawców węgla.