Pięć lat temu ogłosił upadłość browar w Zabrzu. Teraz zostanie zlicytowany przez komornika. W tym roku mogą zbankrutować kolejne browary. Wtedy pracę straci 10 tys. osób.
Mamy najwyższą w Europie akcyzę na piwo. Sejm chciał wprowadzić stawkę 4,80 zł za każdy stopień Plato w hektolitrze piwa. Senat jednak podwyższył podatek do 6,86 zł. Ostatecznie jednak to minister finansów zadecyduje o wysokości tego podatku.
Tańsze piwo mają Niemcy, Czesi i Słowacy, Polacy od nich będą więc przywozić piwo. Krzysztof Rut z Grupy Żywiec podkreśla, że od 1 maja całkiem legalnie - będzie można przewieźć 220 litrowych butelek jednorazowo. Budżet może stracić 900 mln zł, a polscy producenci 20% rynku. Dwa lata temu ministerstwo finansów obniżyło akcyzę na wysokoprocentowy alkohol.
Zmniejszył się przemyt, legalna produkcja wzrosła o pond 55%, wpływy z akcyzy do budżetu o 11%. Gorzelnie zaczęły znów pracować na 3 zmiany i zwiększyły zatrudnienie o 300 osób. Czy wyższa akcyza na piwo dowodzi, że historia nas niczego nie nauczyła i że budżet, zamiast zyskać na wyższym podatku - straci?