Książę Karol wyjaśnił, że założył tę organizację charytatywną, gdyż "kocha Rumunię".
Jak podaje portal The Romania Journal, część działań fundacja będzie prowadzić w domu w Viscri zbudowanym przez Sasów siedmiogrodzkich (mniejszość niemiecką osiadłą w Siedmiogrodzie w średniowieczu). Książę Karol jest właścicielem tego domu za pośrednictwem swej organizacji charytatywnej działającej w Wielkiej Brytanii. Nieruchomość będzie odnowiona i przekształcona w centrum szkoleniowe z salą konferencyjną i miejscami noclegowymi przeznaczonymi dla turystów odwiedzających Viscri. Wraz z kilkoma innymi wsiami siedmiogrodzkimi Viscri znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Z komunikatu ambasady brytyjskiej w Bukareszcie wynika, że prócz wspierania tworzenia miejsc pracy na obszarach wiejskich fundacja będzie prowadzić programy charytatywne księcia Karola i programy innych organizacji rumuńskich.
Książę kilka lat temu powiedział, że "Siedmiogród ma we krwi" i wspomniał o swoim pokrewieństwie z wołoskim hospodarem Władem Palownikiem (Vladem Tepesem), pierwowzorem legendarnego wampira Drakuli. To dalekie pokrewieństwo książę Karol wywodzi poprzez swoją prababkę, żonę Jerzego V - królową Marię z domu Tek i dalej jej babkę - Klaudię z węgierskiego rodu hrabiowskiego Rhedey de Kis-Rhede, będącą prawnuczką wołoskiego hospodara w 10. pokoleniu.