Nawet o 500 procent mogą wzrosnąć opłaty za wywóz śmieci od przyszłego roku! - alarmuje FAKT.pl To konsekwencja wprowadzenia nowego gminnego podatku, tzw. śmieciowego. O wysokości opłat decydują teraz radni w całej Polsce. A mogą uradzić naprawdę sporo. Sam premier apeluje, by nie ustalali zbyt wysokich stawek. Czy jednak go posłuchają – wątpliwe.
Dla samorządów nowy podatek to kolejna po fotoradarach okazja na zwiększenie wpływów w kasach. Na czym polega zmiana w opłatach? W skrócie – to gmina, a nie zwykły Kowalski będzie wybierać w przetargu firmę wywożącą odpady. Ale oczywiście płacić będzie nie samorząd, a my. W dodatku w formie ustalonej kwoty podatku. Do końca grudnia gminy muszą określić tę wysokość. Mogą to zrobić w oparciu o cztery wskaźniki: liczbę osób zameldowanych w lokalu, jego powierzchnię lub od zużytej wody.
Gdańsk szaleje z opłatami
Można też – jak to robi Gdańsk – zastosować zryczałtowaną opłatę. Wówczas bez względu na to, czy chodzi o 6 osób w willi czy jedną w kawalerce, opłata będzie identyczna. I to właśnie gdańszczan czeka horror. Dziś średnio mieszkaniec płaci miesięcznie ok. 8 zł. Proponowana opłata ryczałtowa to aż 76 zł! – Ekologia kosztuje – mówi krótko Faktowi Maciej Lisicki (49 l.), zastępca prezydenta Gdańska.
UOKiK ostrzegał
Problem nowej ustawy wiele miesięcy temu zauważył Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Alarmował, że doprowadzić ona może do ograniczenia konkurencji na rynku, czyli w konsekwencji wyższych cen. Dziś firmy wywożące śmieci rywalizują cenowo. Kto zagwarantuje, że w niektórych samorządach nowe prawo nie stanie się źródłem korupcji? Kuriozum przyjętej przez rząd ustawy dostrzegł w końcu i sam Donald Tusk (55 l.), który tak skomentował rządową ustawę: „wyborcy nam tego nie wybaczą”. Dopiero to zmobilizowało parlamentarzystów, by naprędce poprawiać ustawę. Choć już w najbliższych dniach radni muszą podjąć konkretne uchwały, czas na zmiany korzystne dla ludzi jeszcze jest. Nowe prawo wejdzie w życie 1 lipca 2013 r. Poprawki przyjęte wczoraj przez senatorów zakładają możliwość różnicowania opłat m.in. ze względu na rodzaj zabudowy, a także w jednej gminie wprowadzać różne wysokości opłat. Podatek śmieciowy to niestety kolejny, po wyższym VAT, większych opłatach za przedszkola i większym podatku od użytkowania wieczystego gruntów, „prezent” od PO.