Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

KRIR żąda bardziej zdecydowanych działań w sprawie skupu świń

5 stycznia 2016
Rolnicy, których gospodarstwa znalazły się w strefie buforowej utworzonej w związku z wystąpieniem ASF, mają kłopoty ze sprzedażą tuczników. Krajowa Rada Izba Rolniczych (KRIR) zaapelowała m.in. do rządu o działania, które pozwolą ograniczyć straty hodowców.

Szef Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz podczas środkowej konferencji prasowej alarmował, że rolnicy mają problemy ze sprzedażą tuczników mimo iż zwierzęta są zdrowe. Powiedział, że Izba żąda bardziej zdecydowanych działań w sprawie skupu świń, bo - jak przekonywał - zgoda rządu na pomoc rolnikom jest, o czym wielokrotnie zapewniali premier Donald Tusk jak i minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
Szmulewicz przypomniał, że problemy zaczęły się po znalezieniu w pobliżu białoruskiej granicy dwóch padłych dzików chorych na afrykański pomór świń (ASF). W związku z tym została wyznaczona strefa buforowa, wprowadzone zostały ograniczenia w przemieszczaniu zwierząt. Co prawda minister wydał rozporządzenie, w którym dopuszcza za zgodą powiatowego lekarza weterynarii wywóz trzody do rzeźni poza strefę, ale żadna ubojnia nie chce skupować takich świń.
Prezes KRIR mówił, że "zdjęcie nadwyżki" trzody ma odbywać się poprzez jej skup przez Agencję Rezerw Materiałowych, która zajmuje się m.in. utrzymaniem rezerw państwowych. W tym tygodniu wicepremier Janusz Piechociński poinformował, że wydał zgodę na uruchomienie takiego skupu.
Jak mówił w środę prezes Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy Janusz Rodziewicz, problem polega na trudności w znalezieniu ubojni. Kolejna sprawa to przerób mięsa ze strefy na konserwy. Taka produkcja jest mało opłacalna i żaden zakład przetwórczy nie chce się jej podjąć. Propozycję przerobu mięsa - od uboju do gotowych produktów - złożyła firma "Sokołów". Konserwy byłyby następnie wykupione przez Agencję Rezerw Materiałowych, jednak taka transakcja musi być zlecona w formie przetargu - powiedział Rodziewicz.
Zdaniem Szmulewicza, jeśli szybko nie dojdzie do wykupu nadwyżki, sytuacja producentów trzody chlewnej będzie bardzo trudna. Większość produkcji finansowana jest tam z kredytów - tak kupowane są m.in. pasze, prosięta, remontowane są chlewnie.
Pojawienie się wirusa ASF spowodowało, że cena skupu świń spadła z 6 do 3 zł za kg żywca. Taki spadek cen powoduje, że chów świń stał się nieopłacalny i rolnicy mogą zrezygnować z dalszej produkcji trzody. Nie będzie też mowy o eksporcie wieprzowiny - tłumaczył Szmulewicz.
Poinformował, że KRIR jako członek unijnej organizacji rolnej COPA wystąpi do Komisji Europejskiej o rekompensaty dla producentów trzody w związku z utraconymi korzyściami. Izby wnioskują także o zgodę na uruchomienie dopłat do przechowywania mięsa.
Ocenia się, że w strefie buforowej jest ok. 400 tys. tuczników, z czego pilnie należy sprzedać ok. 40 tys. tuczników.
W województwie podlaskim rolnicy przeprowadzili w środę w kilku miejscach na drogach akcje protestacyjne - traktory jeździły po drogach w kolumnach. Domagali się jak najszybszego rozpoczęcia skupu zwierząt z tzw. strefy buforowej.
Bożena Jelska-Jaroś ze zrzeszenia producentów trzody w Podlaskiem powiedziała PAP, że akcja nie była firmowana przez żadną organizację rolniczą. "Jej uczestnicy chcieli przypomnieć rządowi, że mijają kolejne tygodnie, a sprawa wciąż nie jest załatwiona. Nie mają konkretnych informacji, nikt zwierząt nie skupuje" - powiedziała.
Sama brała udział w proteście na drodze Suchowola-Korycin. Według jej informacji, w sumie w regionie w akcji mogło wziąć udział ok. 300 pojazdów.
Akcja trwała kilka godzin. Według policji nie było większych utrudnień w ruchu, bo rolnicy jeździli zgodnie z przepisami.
Resort rolnictwa zapewnia, że na bieżąco współpracuje z producentami i przetwórcami trzody chlewnej. We wtorek minister rolnictwa Stanisław Kalemba przedstawił informację dotyczącą działań związanych z ASF. Rząd zabezpieczył środki na zdjęcie części nadwyżki wieprzowiny występującej w strefie z ograniczeniami - informuje resort.
W czwartek minister Kalemba pojedzie do Brukseli na spotkanie z komisarzem Dacianem Ciolosem. Rozmowa dotyczyć będzie możliwości uruchomienia dopłat do prywatnego przechowywania oraz skorzystania z funduszy rezerwowych UE w celu zrekompensowania producentom i przetwórcom trzody chlewnej korzyści utraconych w konsekwencji pogłębiania się kryzysu na rynku wieprzowiny.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę