Krajowa Rada Izb Rolniczych w pełni popiera starania Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o przejęcie szkól rolniczych.
- Jesteśmy przekonani, że dla ratowania oświaty rolniczej MR i RW powinno od Ministerstwa Edukacji przejąć szkoły rolnicze lub przynajmniej ich znaczną cześć, pełniących funkcje ponadlokalne i kształcące w zawodach unikalnych. Szkołom tym wyrządzono wielką krzywdę przekazując je 1999 roku samorządom powiatowym. Decyzja ta doprowadziła bowiem do pogorszenia jakości kształcenia zawodowego rolniczego szczególnie w zakresie praktycznej nauki zawodu. Teraz resort rolnictwa chce ten proces odwrócić – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Średnie szkoły rolnicze kształcą najmniej bezrobotnych ze wszystkich typów placówek oświatowych tego stopnia działających w Polsce. Są one bardzo potrzebne bowiem na polskiej wsi potrzeba mądrych, wykształconych ludzi. Fachowej wiedzy potrzebnej do życia i pracy na wsi nie nabędzie się przecież w placówkach ogólnokształcących. Wprawdzie są wyższe rolnicze uczelnie dla ludzi , którzy chcą zostać na wsi, ale nie każdy planujący gospodarzyć na wsi jest w stanie , z różnych powodów studiować. Czasami łatwiej skończyć jest szkołę średnią. Nie zawsze wszystkim rolnikom wyższe wykształcenie jest potrzebne.