W Brukseli 5 lutego odbyło się Posiedzenie Prezydium Cogeca (Generalny Komitet Spółdzielni Rolniczych Unii Europejskiej), na którym rozpatrywany był między innymi wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych o członkostwo w tej organizacji, jako reprezentanta spółdzielni rolniczych w Polsce.
- Wobec jedynego weta członków COGECA zgłoszonego przez Prezesa Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych Władysława Serafina, członka COGECA, wniosek polskiego samorządu rolniczego został odrzucony. W trudnej obecnie sytuacji na rynkach rolnych, szczególnie wieprzowym i mleka, Prezes KZRKiOR skutecznie zablokował członkostwo rolniczym spółdzielniom produkcyjnym i przetwórczym, również mleczarskim, reprezentowanym przez Krajową Radę Izb Rolniczych, w strukturach europejskich, przez co uniemożliwił wielokierunkowe polskie działania na rzecz uruchomienia dodatkowych instrumentów wsparcia dla polskich rolników przez KE w tym trudnym czasie dla polskich producentów – informuje KRIR.
Zdaniem Władysława Serafina, prezesa KZRKiOR próba uzyskania członkostwa w COGECA przez Krajową Radę Izb Rolniczych jest kolejnym dowodem na bezczelność i niezgodne z prawem działania Prezesa KRIR - Pana Wiktora Szmulewicza.
- W związku z tym oświadczam, iż Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych jest pełnoprawnym członkiem grupy europejskich spółdzielców jakim jest COGEca od 2002 roku. Statut Organizacji Europejskich Spółdzielców COPA ma jednoznaczny zapis iż organizacja reprezentująca spółdzielców danego kraju musi udowodnić, że w jej statutach i strukturach opisane są te spółdzielnie, ich członkowie i prawa. Taki statut w Polsce zgodnie ze standardem europejskimi posiada KZRKiOR, spółdzielcze związki rewizyjne – mówi Władysław Serafin- Bezczelnym kłamstwem KRIR jest dzisiejszy komunikat o rzekomym zablokowaniu członkostwa KRIR w COGECA. Izby Rolnicze są obowiązkowym samorządem rolniczym, gdzie w mocy ustawy każdy rolnik jest jej członkiem i nie ma możliwości wystąpienia z Izb rolniczych. Pieniądze na funkcjonowanie Izby Rolniczej w całości pochodzą z budżetu państwa zatem nie ma żadnego powodu prawnego ani statutowego inicjatywaIzb Rolniczych o przystąpieniu KRIR do struktur COGECA. Zarówno COPA jak i COGECA w swoich statutach nie dopuszczają reprezentacji rolników, których działalność ograniczają przepisy państwa. W przypadku Izb Rolniczych Minister Rolnictwa, Wojewoda może uchylać wszystkie uchwały i decyzje co jednoznacznie czyni je zależnymi od państwa. Nieprawdą więc jest, iż KRIR reprezentuje poszczególne branżę spółdzielcze. Wniosek złożony przez KRIR miał formę bezczelnego spisku i działań przeciwko KZRKIOR. Zgodnie ze statutem COGECA KRIR powinna uzyskać pisemną rekomendację organizacji zrzeszonej w COGECA z Polski - w tym przypadku KZRKiOR. To co zrobił Pan Szmulewicz jest bezczelnością w stosunku do statutu COGECA i naszej Organizacji. Jako pełnoprawny członek COGECA poinformowałem Walne Zgromadzenie COGECA w Brukseli o statusie KRIR w Polsce i o tym, ze Prezes KRIR Szmulewicz nie uzgodnił swojego wniosku z KZRKiOR, ani nie zwrócił się o rekomendację, aby KRIR została przyjęta w poczet członków COGECA. Tym samym nie spełnił wymogów prawnych oraz statutowych COGECA. W świetle przeprowadzonej debaty Prezydent COGECA Christian Pees stwierdził, że zgodnie ze statutem wniosek KRIR nie może być rozpatrzony gdyż nie spełnia warunków statutowych.. To walne zgromadzenie COGECA stwierdziło, ze Pan Szmulewicz kłamie i nie spełnia warunków statutowych. Działania Pana Szmulewicza po raz kolejny ośmieszyły Polskę i polskie organizacje. Pan Szmulewicz przyzwyczajony, ze w Polsce jego kłamstwo jest tożsame z decyzją próbował przenieść te metody na forum europejskie.