Krajobraz po burzy czyli straty w rolniczych uprawach
3 grudnia 2015
Pogoda ciągle nas zaskakuje, wcześniejsze słoneczne i gorące dni zakończyły się występującymi obecnie intensywnymi burzami. Przez taką pogodę bywają dni, że do ubezpieczycieli dziennie zgłasza się nawet kilkuset rolników, którym opady i grad zniszczyły uprawy.
W tym roku mieliśmy już deszcze nawalne, ich efektem są wymyte rośliny na stokach i zboczach. Niektóre z miejscowości borykają się z falą powodziową. Do tego upały, które spowodowały gradobicia. Finałem upalnych dni są występujące obecnie intensywne burze. Ich gwałtowność objawiała się ostatnich dniach trąbami powietrznymi, intensywnymi opadami deszczu o charakterze nawalnym i gradobiciami. Rozmiar gradzin był zróżnicowany – od wielkości grochu po wielkość przypominającą mandarynki. Efektem tego jest coraz więcej zgłoszonych do ubezpieczycieli szkód.
- Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni zarejestrowaliśmy ponad 1000 szkód w uprawach. Najwięcej z nich wystąpiło w powiatach kępińskim, kluczborskim, mogileńskim, słupeckim i strzelińskim. Rozmiary zniszczeń już niebawem zostaną oszacowane przez naszych rzeczoznawców. W maju łącznie zostało przyjętych ponad 2700 zgłoszeń, z czego jak na razie większość to szkody spowodowane przymrozkami wiosennymi. Przymrozki wpłynęły na spadek plonowania rzepaku ozimego. W tym zakresie występuje bardzo duże zróżnicowanie na poszczególnych plantacjach. Wynika ono z ukształtowania pól. Straty w najwyższym stopniu szacowane są w zaniżeniach tzw. zastoiskach przymrozkowyc - mówi Andrzej Janc, dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych Concordii Ubezpieczenia.
- W ciągu dwóch ostatnich tygodni zarejestrowaliśmy 50-procentowy przyrost ilości zgłaszanych szkód spowodowanych zjawiskami atmosferycznymi (grad, podtopienia, zalania, huragany). W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy np. ok. 30 szkód spowodowanych podtopieniami z okolic Żywca. Z tego połowa dotyczyła budynków ubezpieczanych przez Gminę Jeleśnia, tj. szkoły, ośrodki zdrowia, przedszkola), a druga pochodziła od klientów indywidualnych. - Otrzymaliśmy także pojedyncze zgłoszenia dotyczące podtopień z okolic Gminy Józefów i z Krasnegostawu, gdzie po raz pierwszy wylała rzeka Wieprz –dodaje Piotr Adamczyk - Dyrektora Biura Likwidacji Szkód Concordii Ubezpieczenia- W tym tygodniu również zgłoszonych zostało do nas ok. 50 szkód majątkowych w Ośnie Lubuskim oraz najwięcej z okolic południa Wielkopolski, tj. rejonu Ostrowa Wielkopolskiego, Kępna, Bralin. Były to szkody spowodowane huraganami i gradobiciami. Na razie nie jest znana dokładna skala zniszczeń jakie spowodowały, mamy zgłoszone drobne szkody o wartości od kilkuset złotych jak również duże szkody o wartości 120.000 zł.
Pomimo występujących już szkód cały czas można ubezpieczyć uprawy przed niszczycielskimi zjawiskami przyrody. Concordia ubezpieczyła już ponad 1 milion ha. Zakończenie sezonu ubezpieczeń upraw planuje na 30 czerwca. Ubezpieczenia własnego majątku od różnorakich zjawisk atmosferycznych można natomiast dokonać w dowolnym momencie.