Kraje Morza Czarnego mogą nie eksportować taniej pszenicy
5 stycznia 2016
FAMMU/FAPA podaje, że według analityków ProAgro, w nadchodzącym sezonie kraje Basenu Morza Czarnego mogą nie być źródłem taniej pszenicy i innych gatunków zbóż na rynku światowym ze względu na większe możliwości magazynowania ziarna oraz lepszy dostęp do kredytowania. Oba te czynniki mogą wpłynąć na to, że rolnicy nie będą spieszyć się ze sprzedażą ziarna zaraz po żniwach, akceptując niski poziom cen, jak to miało miejsce w poprzednich sezonach.
W ubiegłych latach rolnicy w Rosji i na Ukrainie sprzedawali szybko i agresywnie, ze względu na ograniczoną powierzchnię magazynową oraz utrudniony dostęp do kredytów. Zmuszało to ich do sprzedaży ziarna zaraz po zbiorach. Jednak znaczne inwestycje w infrastrukturę, w tym w silosy, poczynione w ostatnich latach, przekonują banki do uczestniczenia w finansowaniu handlu.
Według ProAgro, dawniej rolnicy byli zmuszeni do szybkiej sprzedaży zebranego ziarna ze względu na konieczność zabezpieczenia funduszy na zbiór późnych odmian zbóż, słonecznika czy przetwórstwo buraków cukrowych. Teraz to się zmienia, a ze znalezieniem źródeł finansowania ze strony banków czy handlowców jest łatwiej. Mniejsze są też problemy z zapewnieniem powierzchni przechowalniczej.
Nie wszyscy analitycy jednak podzielają do końca ten pogląd. Dostawcy z Basenu Morza Czarnego lubią być pierwsi, kiedy kupcy szukają dostaw z nowych zbiorów. Dotychczas agresywnie konkurowali o rynki odbiorców wrażliwych na poziom cen, przede wszystkim z północnej części Afryki i Bliskiego Wschodu. Nie można wykluczyć, że różnica cen pomiędzy ofertami z krajów rejonu Morza Czarnego, a pozostałymi kluczowymi eksporterami będzie mniejsza niż w poprzednich latach, niemniej jednak w dalszym ciągu kraje te będą starały się oferować pszenicę i inne gatunki ziarna po atrakcyjnej, konkurencyjnej cenie.
Na tym etapie nie wiadomo jak w rzeczywistości będzie wyglądać oferta krajów basenu Morza Czarnego i czy rzeczywiście będą się one starały nie schodzić zanadto z ceny. Jednak doświadczenie poprzednich sezonów nadwyżkowych wskazuje na to, że przy ostrej konkurencji wśród dostawców o rynki kluczowych odbiorców dochodziło do znacznych obniżek cen. Kraje rejonu Morza Czarnego będą też musiały strać się o utrzymanie rynków zbytu, niewykluczone, że zdecydują się, że zdecydują się ostatecznie na zachowanie przewag konkurencyjności cenowej.