Ptak_Waw_CTR_2024

Kradzieże ryb

21 stycznia 2004

W Drogomyślu doszło do największej w tym roku kradzieży ryb. Kłusownicy opróżnili jeden ze stawów - wywieźli kilkaset kilogramów karpia. Kłusownicy to dla właścicieli stawów niemal codzienność.

Rzadko jednak zdarza się by byli aż tak bezczelni. Złodzieje wykorzystali moment w którym dozorca poszedł do domu. Wyrwali deski z urządzenia spuszczającego wodę ze stawu do tzw. płuczki. Stamtąd wybranie ryb to już nie problem. Na początku właściciele oszacowali straty na 2,5 tony , ale okazało się, że złodzieje mogli wywieźć około 400 kg karpia, pozostałe ryby wraz z wodą dostały się do miejscowego potoku.

Straty byłyby zapewne dużo większe ale złodziei wystraszył pilnujący stawów pies i zaalarmowany jego szczekaniem dozorca. Teraz mądry po szkodzie właściciel stawów postanowił się solidnie zabezpieczyć przed kłusownikami. Stawów pilnuje dozorca, pies i betonowe zapory uniemożliwiające spuszczenie wody. By je sforsować trzeba by użyć ładunków wybuchowych. Staw przypomina bardziej twierdzę niż sadzawkę pełną złotych rybek.


POWIĄZANE

Jak podała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz, organizacje reprezentujące in...

Według EIA wielkość produkcji etanolu paliwowego w Stanach Zjednoczonych w okres...

Jak podaje APK-Inform, w tym tygodniu na Ukrainie obserwuje się wzrostową dynami...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę