Kradzież masła i innych produktów spożywczych w firmie z Grodziska
5 stycznia 2016
Pięciu pracowników jednej z grodziskich firm ukradło z niej ponad 1,5 tony masła. Czterech z nim dobrowolnie poddało się każe roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata; piątemu grozi za kradzież do pięciu lat więzienia - poinformowała PAP Komenda Stołeczna Policji.
O całej sprawie poinformował policjantów prezes firmy. - Zgłosił kradzież 1650 kg masła z magazynów firmy. Ocenił straty na 27,5 tys. zł - powiedziała PAP Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodała policjanci ustalili, że oprócz masła z magazynów firmy zginęły też inne produkty spożywcze - m.in. przyprawy.
- Zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 26 do 32 lat. W domu trzech z nich funkcjonariusze znaleźli m.in. 28 bloków skradzionego masła. Zabezpieczony został także samochód jednego z zatrzymanych, który był prawdopodobnie wykorzystywany do przewożenia skradzionych produktów - zaznaczyła Adamus.
Kradzież masła wyszła na jaw podczas wewnętrznej kontroli w firmie. Nie wiadomo, od jak długiego okresu pracownicy wynosili produkty spożywcze z magazynów. Z ustaleń policjantów wynika, że kradli 25-kilogramowe opakowania masła, które następnie przerzucali przez ogrodzenie i wywozili samochodem.
26-letni Tomasz B., 28-letni Karol P., 30-letni Jarosław Ż., 31-letni Piotr W. i 32-letni Robert K. usłyszeli zarzuty kradzieży. "Czterech z nich przyznało się do wynoszenia z zakładu produktów spożywczych i dobrowolnie poddało się karom roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i całkowitego naprawienia szkody" - dodała Adamus.