Podczas środowej konferencji prasowej sekretarz stanu Henryk Kowalczyk powiedział, że na wtorkowym spotkaniu, na które minister Wojciech Mojzesowicz zaprosił członków Kierownictwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz dyrektorów oddziałów terenowych i kierowników biur powiatowych, rozmawiano o opóźnieniach i trudnościach w pracy agencji. „Poznaliśmy realne problemy, jakie napotykają pracownicy bezpośrednio w terenie. Omówiliśmy kampanie płatności bezpośrednich 2006–2007. Trudności są duże” – podkreślił minister.
W konferencji uczestniczyli również prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Leszek Droździel oraz jego zastępca Grzegorz Pięta.
Stwierdzono, że trudności dotyczą m.in. przeprowadzenia kontroli wniosków. O ile kontrole kompletności wniosków zostały wykonane w 99%, o tyle zaawansowanie kontroli administracyjnych, od których zależy podejmowanie decyzji administracyjnych o wypłaceniu środków, wynosi niewiele ponad 19%. Zgodnie z przepisami kontrole powinny być zakończone do 15 października br.
Minister H. Kowalczyk podkreślił, że termin rozpoczęcia wypłat płatności bezpośrednich nie powinien się opóźnić, jeżeli zarówno agencja, jak i resort dołożą starań, aby nadrobić zaległości.
Najwięcej trudności sprawia zbyt mała przepustowość łączy informatycznych, a także wprowadzenie nowych rodzajów dopłat (tzw. zwierzęcych oraz energetycznych). „Zasady ich przydzielania zostały określone dopiero w połowie marca i ARiMR twierdziła, że nie była w stanie wprowadzić odpowiedniego systemu informatycznego” – zaznaczył minister.
W opinii ministra Henryka Kowalczyka istotną przyczyną niewykonywania zadań w wyznaczonym terminie były również zmiany kadrowe, tak w centrali agencji, jak i w oddziałach terenowych. W ostatnim roku wymienionych zostało około 80% kierowników biur powiatowych. Dyrektorów oddziałów wojewódzkich wymieniano 27 razy. Natomiast w centrali ARiMR wymieniono 25 dyrektorów. Nastąpiły również zmiany na stanowisku Prezesa. Minister Kowalczyk podkreślił, że na stanowiska powoływani byli często ludzie nie pracujący wcześniej w agencji oraz nie mający przygotowania do pełnienia tych funkcji.
5822870
1