Premier Donald Tusk rekomendował zarządowi PO na środowym posiedzeniu, by kandydatką Platformy na marszałka Sejmu została obecna minister zdrowia Ewa Kopacz - wynika z informacji uzyskanych przez PAP ze źródeł zbliżonych do otoczenia premiera. Według informacji TVN24, tekę ministra resortu miałby po Kopacz otrzymać były poseł SLD, Bartosz Arłukowicz.
Według źródeł PAP, marszałek Sejmu mijającej kadencji, wiceszef PO Grzegorz Schetyna ma wejść do nowego rządu, ale jeszcze nie określono, jako resort miałby objąć; z funkcji w Radzie Ministrów odejść ma obecny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Już wcześniej sam premier zapowiadał, że z stanowiskiem ministra edukacji pożegna się Katarzyna Hall.
W związku z informacjami, że to Ewa Kopacz ma być rekomendowana na kandydatkę PO na marszałka Sejmu, na "giełdzie" osób, które mogłyby objąć funkcję ministra zdrowia pojawiły się nazwiska obecnego szefa MSWiA Jerzego Millera - który w przeszłości był m.in. szefem Narodowego Funduszu Zdrowia - a także obecnego pełnomocnika rządu ds. osób wykluczonych Bartosza Arłukowicza.
Zgodnie z uzyskanymi przez PAP informacjami w kwestii tworzenia nowego rządu jest koncepcja, by maksymalnie wykorzystać terminy, jakie daje na to konstytucja.
Premier Tusk zapowiedział, że w czwartek przedstawi informację dotyczącą rozwiązań w sprawie powołania nowego rządu. Szef PO rozmawiał w środę na ten temat z prezydentem Bronisławem Komorowskim. "Spotkanie z panem prezydentem przyniosło może jeszcze lepsze rozwiązanie, dzięki któremu pogodzimy te dwie potrzeby: czyli szybszego niż w nowym roku utworzenia nowego rządu, bez kroków pośrednich, a równocześnie zabezpieczenia programu prezydencji" - powiedział dziennikarzom Tusk.
Zgodnie z konstytucją prezydent desygnuje prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład rządu
Moment powstania rządu wynika z terminów konstytucyjnych biegnących od pierwszego posiedzenia nowego Sejmu. Zgodnie z konstytucją pierwsze posiedzenia Sejmu (i Senatu) zwołuje prezydent w ciągu 30 dni od dnia wyborów - czyli najpóźniejszym możliwym terminem pierwszego posiedzenia jest 8 listopada.
Zgodnie z konstytucją prezydent desygnuje prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład rządu. Prezydent powołuje premiera wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od pierwszego posiedzenia Sejmu, czyli w tym roku najpóźniej 22 listopada.
Premier, w ciągu 14 dni od powołania przez prezydenta, przedstawia Sejmowi program działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie jej wotum zaufania. Musi się to zatem stać najpóźniej 6 grudnia. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Konstytucja przewiduje też procedurę na wypadek, gdyby - w tym pierwszym konstytucyjnym kroku - nie udało się powołać rządu.
7298965
1