Jest już policja, ABW, CBŚ, ABW... A wkrótce także uzbrojeni po zęby inspektorzy kontroli skarbowej będą mogli kontrolować nasze domy, posesje i garaże - podaje FAKT.pl.
To nowy plan ministra finansów. Armia Jacka Rostowskiego (62 l.), czyli policja skarbowa, będzie mogła wchodzić do prywatnych mieszkań Polaków, ich garaży i na posesje. Po to, by sprawdzić, czy przypadkiem nie utajniamy przez fiskusem jakiś dochodów.
- Proponuje się umożliwienie organom podatkowym, za zgodą podatnika, przeprowadzanie oględzin w ramach czynności sprawdzających dotyczących przedmiotu opodatkowania - tłumaczy zawile wiceminister finansów Maciej Grabowski w "Pulsie Biznesu". Czyli będziemy mieć prawo do tego, by na kontrolę się nie zgodzić. Nie ujdzie nam to jednak płazem - skarbówka będzie mogła nałożyć na nas karę finansową - nawet kilka tysięcy złotych.