Już za pół roku posiadanie koni może stać się kłopotliwe. Właściciele zwierząt, którzy do końca tego roku nie wyrobią zwierzętom paszportów nie będą mogli wyprowadzać ich poza teren swojego gospodarstwa. Hodowcy, którzy złamią przepisy, będą karani.
W województwie podlaskim zainteresowanie końskimi paszportami jest bardzo duże. Hodowcy zwłaszcza koni zimnokrwistych uważają, że po opisaniu wszystkich koni zmniejszy się liczba kradzieży. Przypadki, gdy zwierzęta skradzione na Podlasiu były sprzedawane i rejestrowane w innym regionie nie należą do rzadkości.
Zgodnie z przepisami konie nie są znakowane a jedynie opisywane- opis jest umieszczany w paszporcie. Zajmują się tym regionalne związki hodowców koni. Handel końmi bez paszportów będzie możliwy jedynie do koca roku.
Koszty wykonania opisu i wydania paszportu to łącznie 50 zł. Podlaski związek wystawił już 15 tys. paszportów. Do opisania zostało 6 tys. Specjaliści powinni zdążyć z opisaniem wszystkich zwierząt.