Barometr IRG SGH w trzecim kwartale wyniósł minus 15,7 pkt, to o 4 pkt mniej niż w drugim kwartale i o 12,3 pkt mniej niż w analogicznym okresie 2011r. Według IRG SGH w najbliższym czasie należy oczekiwać dalszego pogarszania się koniunktury.
"Zazwyczaj o tej porze roku notujemy poprawę koniunktury, ale nie tym razem" - powiedziała Joanna Klimkowska z IRG SGH podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Dodała, że największy wpływ na spadek wartości barometru w ciągu kwartału miało pogorszenie koniunktury w budownictwie, przemyśle przetwórczym i transporcie.
Jak mówiła Klimkowska, w przemyśle największe pogorszenie koniunktury w ujęciu kwartalnym wskazywali przedstawiciele producentów samochodów, mebli oraz firm zajmujących się naprawą maszyn i urządzeń.
"Poprawę zanotowano w sektorach producentów napojów oraz wyrobów z gumy i metali" - mówiła.
Z badań IRG SGH wynika, że największymi barierami rozwoju są, m.in. obciążenia podatkowe oraz prawne, a także niska płynność finansowa. "Można się liczyć z tym, że wkrótce zwiększą się zatory płatnicze" - wskazała Klimkowska.
Autorzy badania zwrócili uwagę, że oceny koniunktury wśród gospodarstw domowych się poprawiły, ale wskaźnik dla tych ocen nadal jest ujemny i wynosi minus 42,8 pkt.
Klimkowska podkreśliła, że w najbliższej przyszłości należy oczekiwać dalszego pogarszania się koniunktury.