aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Koniński Vin-Kon kupił Konwin

28 czerwca 2004

Sprawnie i błyskawicznie - tak potoczył się pierwszy w naszym województwie proces upadłościowy według nowego prawa. Konwin trafił w ręce właściciela konińskiej firmy z tej samej branży Vin-Kon.

Po upadku Kujawskiej Wytwórni Win i Przetworów Owocowo-Warzywnych w Kruszwicy syndyk sprzedał fabrykę firmie z Warszawy. Ta wysoko wyceniając majątek fabryki zaciągnęła 10-milionowy kredyt i ślad po niej zaginął. Banki zamieniły wierzytelność na udziały i sprzedały je. Duża część trafiła do firmy MP-Pak z Inowrocławia. Spółka działająca już pod nazwą Konwin i zatrudniająca około 70 osób nadal przynosiła straty. - Zawierała umowy na produkcję przetworów owocowo-warzywnych na niekorzystnych warunkach - uważa Janusz Foremski, syndyk Konwinu. - Jeśli straty sięgały około 200 tys. zł miesięcznie.

Druga upadłość
W grudniu ubiegłego roku zarząd spółki wniósł o upadłość spółki Konwin z możliwością przeprowadzenia postępowania układowego. - Jako nadzorca sądowy zbadałem majątek spółki, ale nie było szansy na układ - przypomina syndyk. - Powinien on być spłacany z generowanych zysków, których w Konwinie nie było. Sąd przychylił się do mojego wniosku o ogłoszenie upadłości z likwidacją majątku.

Produkcja nadal toczyła się w spółce, ale już na nowych warunkach i prowadziła ją spółka MP-Pak na zasadzie dzierżawy. - Jednocześnie szukałem rzetelnego inwestora, najlepiej z tej samej branży, dzięki której w kruszwickim zakładzie nadal mogłaby być prowadzona produkcja - mówi syndyk.

Szansa dla plantatorów
I znalazł. Nowym właścicielem przetwórni jest rodzinna firma Vin-Kon z Konina. - Z prawa pierwokupu nie skorzystał ówczesny dzierżawca - mówi Foremski. - A firma Vin-Kon nie dość, że zadeklarowała kontynuację działalności kruszwickiej przetwórni, to wpłaciła wysokie wadium.

26 maja sprzedano Konwin. Pozostały jeszcze maszyny i urządzenia. - Zostały wyłączone z masy upadłościowej firmy, jako że część z nich nie należała do Konwinu, część była np. w leasingu - wyjaśnia syndyk. - Jeśli uda się to szybko załatwić, to jest szansa, że produkcja ruszy. Oznacza to nie tylko zatrudnienie dla bezrobotnych z Kruszwicy, ale także punkt skupu owoców i warzyw dla całej okolicy. A plantatorzy wiedzą najlepiej, jak ważny jest odbiorca płacący od ręki za ich plony.


POWIĄZANE

jak NGT mogą wesprzeć polskie rolnictwo w kierunku zrównoważonego rozwoju i konk...

Wczoraj,na Jasnej Górze, odbyły się niezwykle podniosłe uroczystości związane z ...

Rada Eeuropy formalnie przyjęła wczoraj ukierunkowany przegląd niektórych podsta...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę