Dwukrotnie wzrosną w Koninie (Wielkopolska) zasiłki na opał, dożywianie w szkołach, leki, żywność, energię i odzież dla najbiedniejszych rodzin, w ostatnim kwartale tego roku. Prezydent miasta przekazał na ten cel dodatkowe 240 tys. zł.
"Zwiększenie środków o taką sumę pozwoli Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie na wypłacanie zasiłków, przez ostatnie trzy miesiące tego roku, w wysokości już nie 60 zł a 127 zł miesięcznie dla 1200 gospodarstw domowych. " - poinformował rzecznik prasowy konińskiego magistratu Maciej Błaszczyk.
Rzecznik wyjaśnił, że przyczyną decyzji prezydenta jest ciągle rosnąca ilość wniosków o pomoc finansową dla rodzin bez jakichkolwiek dochodów lub z takimi dochodami, które w żadnej mierze nie są w stanie zabezpieczyć ich podstawowych potrzeb. Prawie 19 proc. rodzin zgłaszających się do MOPR nie posiada nawet zasiłku rodzinnego, pielęgnacyjnego czy dodatku mieszkaniowego. Rośnie też w mieście liczba bezrobotnych, szczególnie bez uprawnień do zasiłku.
"Od 1999 roku MOPR nie realizuje zdania fakultatywnego, jakim jest wypłata zasiłków okresowych lub jego realizacja występuje w śladowym wymiarze. Taki stan rzeczy spowodowany jest brakiem przepływu środków z budżetu centralnego, który nie zabezpiecza również pieniędzy na zadania o charakterze obligatoryjnym.
Pisma prezydenta Konina w tej sprawie systematycznie trafiają do wojewody wielkopolskiego. Niestety -bez oczekiwanych rezultatów." - powiedział Błaszczyk. Dodał, że w tej sytuacji ludzie, którzy nie mają za co żyć ubiegają się o pomoc w formie zasiłków celowych. Dla nich nie ma bowiem większego znaczenia z jakiego źródła otrzymają pomoc.