W naszym kraju w ostatnich latach obserwuje się stały, znaczący wzrost populacji dzikich zwierząt , które coraz śmielej wkraczają na grunty uprawne i niszczą produkcję. Często zdarza się też , że za zwierzętami podążają myśliwi, którzy korzystając z przepisów prawa łowieckiego bezkarnie poruszając się pieszo lub co gorsza samochodami, powodują dodatkowe straty, które nie są w żaden , bądź znikomy sposób rekompensowane
Do izb rolniczych na terenie całego kraju napływają liczne zgłoszenia rolników z prośbą o interwencję w sporach z przedstawicielami kół łowieckich o wysokość odszkodowań z tytułu występowania szkód w uprawach rolnych wyrządzanych przez zwierzynę łowną.
Duże szkody w uprawach rolnych wyrządzane są przede wszystkim przez zwiększające się populacje lisów, dzików, łosi , bobrów czy ptaków krukowatych. Zwiększona populacja powoduje wypieranie z dotychczasowych terenów , osobników danego gatunku na tereny coraz bliższe człowiekowi. Jest to podstawą powstawania dużych strat wśród producentów rolnych posiadających najczęściej pola uprawne w bezpośredniej styczności z lasem.
Jak podkreśla Roman Włodarz , prezes Śląskiej Izby Rolniczej coraz więcej gospodarstw rolnych uznaje szkody wyrządzane przez dzikie zwierzęta jako ważny czynnik ograniczający swobodę podejmowania decyzji i wpływający na wielkość i opłacalność produkcji. W niektórych przypadkach szkód, zwłaszcza w gospodarstwach z dużą ilością użytków zielonych , można mówić nawet o zagrożeniu bytu ekonomicznego gospodarstwa.
Natomiast obowiązujące obecnie Prawo Łowieckie oraz ustawy o ochronie przyrody i ochronie zwierząt , uniemożliwiają uzyskanie godziwego odszkodowania za szkody, a postępowanie sądowe w sprawach szkód jest uciążliwe i długotrwałe.
Dlatego zdaniem samorządu rolniczego konieczne jest wprowadzenie zmian, w przestarzałym i niepraktycznym już w wielu kwestiach Prawie Łowieckim.
KRIR uważa, że wypłata odszkodowań powinna być prowadzona z różnych źródeł, a nie tylko przez koła łowieckie. Zwierzyna w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa i nie może dojść do sytuacji, kiedy myśliwi za wszelką cenę, w celu ograniczenia szkód będą się starali zmniejszyć populację jakiegoś gatunku. Koła łowieckie powinny być ubezpieczone, a Skarb Państwa powinien partycypować w kosztach odszkodowań.
Wiele wojewódzkich izb rolniczych organizuje cyklicznie spotkania i szkolenia dla osób, które po przeszkoleniu uczestniczą, jako przedstawiciele samorządu rolniczego w komisjach zajmujących się szacowaniem szkód łowieckich. Osoby te bezpośrednio pracując w komisjach wraz z przedstawicielami kół łowieckich, zgłaszają pilną potrzebę zmiany w składach komisji, poprzez powoływanie do ich składu osób, które nie są w żaden sposób powiązane z kołem łowieckim, który ostatecznie jest zobligowany pokryć koszty szkód spowodowane w uprawach i płodach rolnych przez zwierzęta. Taka zależność niejednokrotnie powoduje utrudnienia w uzyskaniu przez rolnika odszkodowania. Dodatkowo, zgłaszana jest potrzeba zobligowania koła łowieckiego, do którego wpłynął wniosek o poinformowaniu zainteresowanego rolnika oraz przedstawiciela właściwej terytorialnie izby rolniczej o terminie szacowania. Jednocześnie należy zaznaczyć, że producenci są narażeni na szkody wyrządzane przez zwierzęta łowne (np. dziki) oraz będące pod ochroną państwa (wilki, bobry, żurawie), które wyrządzają obecnie poważne szkody nie objęte odpowiedzialnością Skarbu Państwa. Przepisy ustawy powinny też umożliwiać zwrot strat poniesionych w plonie ubocznym. Należałoby ponadto wprowadzić takie regulacje, by można było wyegzekwować prawo rolnika do własności pól, tzn. wejście na teren za zgodą właściciela- rolnika lub np. za odpłatą za korzystanie z niego, tak by ewentualne straty spowodowane działalnością myśliwych na danym polu uprawnym zostały pokryte finansowo. Samorząd rolniczy wnioskuje również o dokładniejszy i prowadzony na terenie całego kraju monitoring populacji szczególnie uciążliwych gatunków zwierząt i ewentualnie w razie potrzeby możliwość szybkiej redukcji danych populacji do odpowiedniego poziomu.
- Rozwiązania te mogłyby, po wprowadzeniu, przyczynić się do powstania prawidłowych relacji w odnośnym środowisku z korzyścią dla wszystkich stron, włączając w to środowisko naturalne – mówi Władysław Piaseczki, wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Samorząd rolniczy przedstawił swoje propozycje zmian w aktach prawnych w zakresie szkód łowieckich w Ministerstwie Środowiska , które jest organem właściwym do podjęcia kompleksowych działań a tym zakresie .
Ponadto KRIR zwróciła się do Ministra Środowiska Macieja Nowickiego z prośbą o spotkanie w celu omówienia możliwości współpracy samorządu rolniczego kierownictwem resortu środowiska oraz przedstawienia aktualnej sytuacji w zakresie szkód łowieckich.
Krajowa Rada Izb Rolniczych wkrótce planuje też zorganizować w Zielonej Górze ogólnopolską konferencję poświęconą szkodom łowieckim.
5757458
1