Poniżej prezentujemy stanowisko Wielkopolskiej Izby Rolniczej w sprawie sytuacji powstałej na skutek embarga Rosji i Białorusi na import wieprzowiny z państw UE
Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej z dużym zaniepokojeniem przyjął informację o wstrzymaniu eksportu wieprzowiny na rynki naszych wschodnich sąsiadów. Skala tego eksportu w roku 2013 wyniosła ponad 70 tys. ton wieprzowiny o wartości ponad 180 mln euro. Dla polskich hodowców oznacza to brak zbytu dla ok. 1 mln sztuk tuczników w ciągu roku. Skutki embarga najboleśniej odczują rolnicy z Wielkopolski, która obok województwa kujawsko-pomorskiego jest rejonem o najwyższej w Polsce koncentracji tej hodowli.
Pomijając spekulacje nad politycznymi motywami Rosji i Białorusi, które legły u podstaw podjęcia tak brzemiennej w skutki decyzji, pragniemy zauważyć, że stanowi ona poważny cios nie tylko dla wciąż mało stabilnego polskiego rynku wieprzowiny, lecz także dla długofalowego programu odbudowy produkcji trzody chlewnej, którego wdrażanie w naszym kraju rozpoczęło się w roku ubiegłym.
Skutki kryzysu już odczuwają wielkopolscy rolnicy. Co prawda nie znamy jeszcze ostatecznej reakcji naszego rynku na tak drastyczne zahamowanie możliwości zbytu, ale napływające sygnały o spadku cen (o 50-70 gr/kg) i ograniczaniu skupu już teraz wymagają zdecydowanych działań. Z tego też względu oczywisty spadek opłacalności tego odradzającego się kierunku produkcji pogorszy sytuację ekonomiczną gospodarstw produkujących żywiec wieprzowy i będzie wymagać wsparcia ze środków Unii Europejskiej. Łatwo przewidzieć, że przedłużający się okres zakazu eksportu wieprzowiny do Rosji i Białorusi niekorzystnie wpłynie także na kondycję polskich zakładów przetwórczych.
Znana jest nam reakcja i szybkie działanie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stanisława Kalemby, lecz liczymy na dalsze zaangażowanie polskiego rządu, aby we współpracy z naszymi unijnymi partnerami jak najszybciej złagodzić powstały kryzys. Apelujemy o niezwłoczne uruchomienie odpowiednich mechanizmów interwencji - nie tylko rynkowych ale i dyplomatycznych. Spodziewamy się także podjęcia bardzo intensywnych działań dla pozyskania nowych, alternatywnych rynków zbytu polskiej wieprzowiny, licząc w tym względzie na konstruktywną współpracę polskiego rządu, agencji i innych instytucji państwowych ze związkami - zarówno producentów rolnych, jak i przetwórstwa rolno-spożywczego.