Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Wisconsin ukończyli prace nad wyhodowaniem kurzych piskląt całkowicie odpornych na działanie pasożytów i chorobotwórczych mikroorganizmów.
Hodowcy drobiu odetchną wreszcie z ulgą, jako że skończą się ich problemy z utrzymaniem kur w dobrym stanie zdrowia. Dzięki nowej linii odpornych kurcząt padnięcia zostaną ograniczone do minimum, a w ciągu najbliższych lat wyeliminowane całkowicie.
Oczywiście nowa linia genetyczna kurcząt odpornych na działanie mikroorganizmów i pasożytów będzie wymagała zarejestrowania i dopuszczenia na rynki Unii Europejskiej. W początkowym okresie jaja wylęgowe będą zapewne droższe, ale inwestycja się opłaci biorąc pod uwagę prawie 100% przeżywalność w stadzie.
Niestety, wiadomość nie jest dobra dla weterynarzy opiekujących się kurzymi fermami. Świadczone usługi, szczepionki i cała gama leków podawanych kurczakom nie będą już po prostu potrzebne.