Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Koniec połowów

11 czerwca 2010
Tuńczyki błękitnopłetwe chwilowo pod ochroną. Unijna komisarz do spraw rybołówstwa zdecydowała o wcześniejszym zakończeniu sezonu połowowego. Najbardziej zainteresowane strony- czyli Francja, Grecja i Hiszpania zostały poinformowane o wprowadzeniu zakazu jako pierwsze. Niewykluczone, że niezadowoleni rybacy rozpoczną protesty, bo łatwo nie zrezygnują z ogromnego zarobku, jaki gwarantuje sprzedaż tuńczyków.
Sezon na tuńczyki zaczął się 16 maja. Miał skończyć się 14 czerwca. Ale do komisji docierają coraz bardziej alarmujące informacje o zasobach tych ryb. Naukowcy, którzy cały czas monitorują łowiska twierdzą, że kurczą się one w zastraszającym tempie. Z kolei unijni kontrolerzy poinformowali Komisję, że rybacy łowiący w Morzu Śródziemnym i na wschodnim Atlantyku już wyczerpali przyznane im limity.

Maria Damanaki- unijna komisarz do spraw rybołówstwa

„Podjęłam decyzję o wcześniejszym zakończeniu sezonu, by chronić wrażliwe zasoby i by umożliwić odrodzenie gatunku. Nie ma innego wyjścia. Już wcześniej ogłosiliśmy politykę "zero tolerancji" dla wytrzebiania tuńczyków, a to się właśnie dzieje.”

Ekolodzy popierają decyzję Damanaki, ale od razu przypominają, że sezon połowowy w ogóle nie powinien zostać otwarty.

A rybacy musza się zadowolić tym, co udało się im złowić i zapewne ciężko będzie im się pogodzić ze stratą. Za jednego 350 kilogramowego tuńczyka błękitnopłetwego na aukcjach rybnych w Japonii można dostać 100 tysięcy dolarów.

    
    ---------------------

Czy ryż znów będzie na wagę złota? Tajlandia- największy eksporter ziaren na świecie walczy z największa od 20 lat suszą. Tegoroczne uprawy ryżu są zagrożone. Prezydent związku Tajlandzkich Producentów Ryżu ostrzega, że najbliższe, sierpniowe zbiory mogą wynieść niewiele ponad 2 miliony ton, z prognozowanych 5 milionów.

Rocznie kraj produkuje 20 milionów ton ryżu w 2-4 cyklach. Ale żeby osiągnąć taki wynik potrzebna jest woda. Zwykle Tajlandię w porze deszczowej nawiedzają 3 do 4 monsunowych burz. Farmerzy będą szczęśliwi, gdy tym razem będzie choćby jedna.

Rząd niewiele może im pomóc. W maju wprowadził ceny gwarantowane, by zmniejszyć ewentualne starty producentów, bo plony są małe a koszty produkcji z każdym sezonem wyższe.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę