Tuńczyki błękitnopłetwe chwilowo pod ochroną. Unijna komisarz do spraw rybołówstwa zdecydowała o wcześniejszym zakończeniu sezonu połowowego. Najbardziej zainteresowane strony- czyli Francja, Grecja i Hiszpania zostały poinformowane o wprowadzeniu zakazu jako pierwsze. Niewykluczone, że niezadowoleni rybacy rozpoczną protesty, bo łatwo nie zrezygnują z ogromnego zarobku, jaki gwarantuje sprzedaż tuńczyków.
Sezon na tuńczyki zaczął się 16 maja. Miał skończyć się 14 czerwca. Ale do komisji docierają coraz bardziej alarmujące informacje o zasobach tych ryb. Naukowcy, którzy cały czas monitorują łowiska twierdzą, że kurczą się one w zastraszającym tempie. Z kolei unijni kontrolerzy poinformowali Komisję, że rybacy łowiący w Morzu Śródziemnym i na wschodnim Atlantyku już wyczerpali przyznane im limity.
Maria Damanaki- unijna komisarz do spraw rybołówstwa
„Podjęłam decyzję o wcześniejszym zakończeniu sezonu, by chronić wrażliwe zasoby i by umożliwić odrodzenie gatunku. Nie ma innego wyjścia. Już wcześniej ogłosiliśmy politykę "zero tolerancji" dla wytrzebiania tuńczyków, a to się właśnie dzieje.”
Ekolodzy popierają decyzję Damanaki, ale od razu przypominają, że sezon połowowy w ogóle nie powinien zostać otwarty.
A rybacy musza się zadowolić tym, co udało się im złowić i zapewne ciężko będzie im się pogodzić ze stratą. Za jednego 350 kilogramowego tuńczyka błękitnopłetwego na aukcjach rybnych w Japonii można dostać 100 tysięcy dolarów.
---------------------
Czy ryż znów będzie na wagę złota? Tajlandia- największy eksporter ziaren na świecie walczy z największa od 20 lat suszą. Tegoroczne uprawy ryżu są zagrożone. Prezydent związku Tajlandzkich Producentów Ryżu ostrzega, że najbliższe, sierpniowe zbiory mogą wynieść niewiele ponad 2 miliony ton, z prognozowanych 5 milionów.
Rocznie kraj produkuje 20 milionów ton ryżu w 2-4 cyklach. Ale żeby osiągnąć taki wynik potrzebna jest woda. Zwykle Tajlandię w porze deszczowej nawiedzają 3 do 4 monsunowych burz. Farmerzy będą szczęśliwi, gdy tym razem będzie choćby jedna.
Rząd niewiele może im pomóc. W maju wprowadził ceny gwarantowane, by zmniejszyć ewentualne starty producentów, bo plony są małe a koszty produkcji z każdym sezonem wyższe.
8143682
1