Nowy sposób finansowania i tym samym groźba upadłości. Takie zmiany w funkcjonowaniu Ośrodków Doradztwa Rolniczego wprowadza przygotowywana właśnie ustawa. Resort Rolnictwa oraz samorząd rolniczy mówią zdecydowane nie, i wydaje się, że przyszłość ODR-ów nie jest jeszcze przesądzona.
Chodzi o projekt ustawy o finansach publicznych. W myśl przepisów proponowanych przez resort finansów, Ośrodki Doradztwa Rolniczego zostaną przekształcone w jednostki budżetowe. To pozbawi je dodatkowych źródeł finansowania, w tym funduszy unijnych. Izby Rolnicze, zapowiadają, walkę o zmianę przepisów.
Wiktor Szmulewicz, Krajowa Rada Izb Rolniczych: - W momencie opiniowania tego, będziemy zdecydowanie bronić ODR-ów, żeby nie upadły.
Obawy samorządu rolniczego są uzasadnione. Odcięcie ODR-ów od unijnych pieniędzy przewidzianych choćby w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, spowoduje upadłość wielu z nich. To narazi rolników na dodatkowe koszty, związane z pojawieniem się w to miejsce prywatnego doradztwa. Na to zgody nie będzie – zapowiada resort rolnictwa.
Jan Krzysztof Ardanowski wiceminister rolnictwa: - Chcemy sprawę bardzo mocno postawić w pracach sejmowych. To nie tylko stanowisko ministerstwa rolnictwa, ale także wielu posłów związanych ze środowiskiem wiejskim.
Konflikt między Zytą Gilowską a Andrzejem Lepperem do niedawna wykluczał porozumienie w tej sprawie. Zmiana na stanowisku szefa resortu rolnictwa może doprowadzić do złagodzenia stanowiska ministerstwa finansów.
Jakub Lutyk Ministerstwo Finansów: - Trzeba będzie w przypadku ODR-ów jak i innych przypadkach, wypracować nowe mechanizmy, tak aby ODR-y nie były stratne na całej operacji.
Obecnie w doradztwie rolniczym zatrudnionych jest około 4,5 tysiąca pracowników. Blisko połowa rocznego budżetu ODR-ów pochodzi z wypracowanych przez nie środków. Projekt ustawy zmieniający zasady finansowania, jest już w Sejmie. Prace nad nim rozpoczną się we wrześniu.
5822562
1