Czy będzie wreszcie zniesienie ukraińskiego embarga na polskie artykuły mięsne? Tak uważa Andrzej Lepper, który wrócił właśnie z Kijowa i po spotkaniu z nowymi ukraińskimi władzami zapowiada szybkie zniesienie ograniczeń w sprzedaży. Branża zaciera ręce, ale opozycja studzi ten entuzjazm.
Ukraińskie embargo na polskie mięsa trwa już od marca. Jak na razie żadne negocjacje nie przyniosły skutku. Co więcej poprzedni ukraiński rząd deklarował, że nie jest zainteresowany wznowieniem handlu z Polską, gdyż w niedalekiej przyszłości sam chce eksportować żywność.
W poniedziałek z nowymi ukraińskimi władzami spotkał się wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper. Po powrocie tryskał optymizmem. - Jest wola ze strony Ukrainy i w najbliższym czasie powininiśmy uzyskać odpowiedź – powiedział.
Ze zniesienia 5 miesięcznego embarga cieszy się branża mięsna. Na Ukrainę tradycyjnie wysyłaliśmy towar, ze zbytem, którego w kraju były problemy: drobiowe korpusy, a w przypadku mięsa czerwonego skórki i tłuszcze.
Skąd optymizm polskich władz w sprawie zniesienia embarga na polskie mięsa? Resort rolnictwa przekonuje, że Kijów nie ma innego wyjścia. Ukraina nie jest bowiem samowystarczalna żywnościowo. Kraj, który ma więcej mieszkańców niż Polska, ma trzykrotnie mniejsze pogłowie świń. Żywność musi być więc importowana.
Te fakty potwierdzają przedstawiciele branży mięsnej, ale przypominają o jeszcze jednym ważnym szczególe. – Na pewno Ukraina jest importerem netto mięsa, zarówno białego jak i czerwonego, natomiast nie jest oczywiście skazana tylko na Polskę. – podkreśla Witold Choiński ze Związku „Polskie Mięso”
Optymizmu ministerstwa rolnictwa nie podziela także opozycja, która wypomina wicepremierowi Lepperowi obietnicy sprzed kilku miesięcy. Premier zapowiadał w pierwszych miesiącach swojego urzędowania, że ten problem zostanie rozwiązany, mówił, że ma dobre kontakty na wschodzie, nadal na to czekamy. – powiedział Wojciech Pomada – poseł SLD.
Podczas rozmów z ukraińskimi władzami poruszano także problem ułatwień w podejmowaniu pracy w Polsce przez Ukraińców.