Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Koniec darmowych autostrad

9 czerwca 2011
Która z drogowych obietnic rządu zostanie spełniona, na dodatek na czas? Wprowadzenie opłat za przejazdy autostradą dla samochodów osobowych. Od 1 lipca trzeba będzie słono płacić za A2 z Łodzi do Konina.

Po kompromitacji z zatrzymaniem budowy autostrady A2 z rogatek Warszawy do Łodzi z powodu niewypłacalności chińskiego konsorcjum i serii opóźnień na innych odcinkach kierowców czekają kolejne niemiłe niespodzianki.
Pierwszego dnia wakacji o ponad 100 km wydłuży się płatny odcinek A2 na trasie z Warszawy do Poznania. Drogowcy kończą właśnie malowanie pasów na dojazdach do bramek ustawionych w miejscowościach Modła koło Konina i Stryków pod Łodzią. Kierowcy za każdy kilometr zapłacą 20 gr. Przejazd blisko 104-km fragmentem trasy będzie kosztować blisko 21 zł. Dziś jest darmowy.
– Pobór opłat zostanie uruchomiony zgodnie z planem – mówi Artur Mrugasiewicz, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
W branży drogowej uruchomienie myta dla samochodów osobowych jest obiektem żartów.
– To jedna z nielicznych drogowych obietnic tego rządu, która zostanie wypełniona. Na dodatek na czas – mówi Adrian Furgalski, analityk rynku infrastrukturalnego.
Dziś kierowcy osobówek muszą płacić na jazdę trzema odcinkami autostrad: 90-km A1 z Gdańska do Grudziądza (17,6 zł), 135-km A2 z Konina do Nowego Tomyśla (39 zł) oraz 61-km A4 między Krakowem i Katowicami (16 zł). Powód – drogi te wybudowali koncesjonariusze, a opłaty z bramek wracają do ich kieszeni w formie wynagrodzenia za realizację inwestycji i utrzymanie odcinków autostrad.
Jednak blisko 104-km fragment A2 z podłódzkiego Strykowa do Konina, który stanie się płatny od 1 lipca, wybudowało państwo m.in. dzięki naszym podatkom ukrytym w cenie paliwa. Dlaczego każe sobie za niego płacić? Ministerstwo Infrastruktury: bo zgodnie z prawem przejazdy polskimi autostradami są płatne.
Z tego samego powodu darmowe podróżowanie skończy się również na 190-km autostradzie A4 z Wrocławia do Katowic (rząd uruchomi tam bramki w styczniu 2012 r.). Docelowo płatne mają być zarówno istniejące, jak i budowane obecnie autostrady, czyli w sumie 1,8 tys. km. Z tego tytułu w ciągu ośmiu lat rząd chce uzyskać ponad 9 mld zł.
Wprowadzenie myta dla samochodów osobowych na autostradach budowanych przez państwo znacznie podniesie koszty podróży po Polsce autem.
- Już w wakacje przejazd z Warszawy do Poznania będzie kosztować w sumie 60 zł. Opłata zbliży się do 100 zł w maju 2012 r., kiedy myto zacznie pobierać Autostrada Wielkopolska budująca w systemie koncesyjnym ostatni fragment A2 przed granicą z Niemcami.
- W styczniu przejazd z Wrocławia do Krakowa będzie kosztować ponad 55 zł.
- Koszt podróży prywatną drogą A1 z Gdańska do Torunia wyniesie na przełomie roku 30 zł.
Kiedy rząd upora się z budową dalszych odcinków, na autostradowych bramkach z Gdańska do rogatek Łodzi kierowcy zostawią około 60 zł.
PRAWO
Opłata tylko za standard
Zgodnie z ustawą z 27 października 1994 r. o autostradach płatnych za przejazdy drogami najwyższej kategorii pobiera się w Polsce opłaty. Takie drogi buduje się na dwa sposoby. Państwo robi to samodzielnie albo udziela koncesji prywatnej spółce. Opłaty mogą jednak obowiązywać tylko na autostradach o określonym standardzie, który obejmuje m.in. szerokość pasów 1 pobocza, a także miejsca obsługi podróżnych ze sklepami, stacjami paliw z parkingami i miejscami do nocowania. Bez tego opłaty nie mogą być pobierane.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę