Wczoraj odbyła się konferencja prasowa ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego oraz sekretarza stanu Kazimierza Plocke.Sekretarz stanu Kazimierz Plocke poinformował o wykorzystaniu kwot połowowych w I kwartale bieżącego roku i wynikających z tego faktu konsekwencjach.
„Chcemy uniknąć sytuacji z roku poprzedniego – powiedział wiceminister i dodał – sytuacja w rybołówstwie wymaga zdecydowanych działań”. Z przeprowadzonych analiz wynika, że według podawanych, oficjalnych danych stopień wykorzystania kwot połowowych przez polskich rybaków wynosi 31% limitu. Natomiast zastosowanie unijnej metodologii badawczej, wykorzystującej porównywanie wydajności połowowej dorsza w rejsach kontrolowanych i nie kontrolowanych wynika, ze te dane są zaniżone o 90%. Dzięki tej metodzie, stosowanej w całej Unii Europejskiej, możemy stwierdzić, że rzeczywiste połowy dorsza do 8 kwietnia 2008 roku wyniosły ponad 60% całego limitu na rok bieżący.
W związku z taką sytuacją podjęte zostały działania wzmacniające kontrole prowadzone przez okręgowe inspektoraty rybołówstwa. Zmniejszona do 7 została też liczba portów odbierających połowy dorsza powyżej 750 kg. Jak poinformował sekretarz stanu Kazimierz Plocke opracowywane są plany pomocy finansowej dla rybaków, którzy będą musieli czasowo ograniczyć połowy. Ograniczenia te będą wprowadzone w porozumieniu ze środowiskiem rybackim. Jutro odbędzie się spotkanie w tej sprawie.
Minister Marek Sawicki pokreślił, że „trwające kontrole unijne nie są karą, ale w związku z zaistniałą sytuacją”. Szef resortu zwrócił również uwagę, że przez ostatnie dwa lata rząd nie reagował na przełowienia i w konsekwencji nasz limit połowowy został w tym roku zmniejszony o 800 ton.
Minister Marek Sawicki poinformował również, że po wizycie premiera Donalda Tuska i wicepremiera Waldemara Pawlaka na Ukrainie przyspieszenia nabrały sprawy związane z ułatwieniami eksportu polskiego mięsa na ten rynek.
Jednocześnie minister Marek Sawicki zaznaczył, że Polska gwarantuje bezpieczeństwo żywności na poziomie europejskim i w związku z tym nie widzi potrzeby przeprowadzania kontroli zakładów posiadających unijne certyfikaty.
Szef resortu poinformował, że prowadzone są intensywne rozmowy w sprawie normalizacji handlu mięsem, gdyż zapotrzebowanie Ukrainy wynosi 20-25 tys. ton mięsa miesięcznie.
6104596
1