Komisarz UE prosi o zmianę gustu kulinarnego bohatera kryminałów
5 stycznia 2016
Unijna komisarz do spraw gospodarki morskiej i rybołówstwa Maria Damanaki poprosiła włoskiego autora przenoszonych na ekran kryminałów z serii "Komisarz Montalbano", by zmienił gust kulinarny swego bohatera i by nie jadł on więcej małych sardynek.
Włoskie media podały, że pochodząca z Grecji komisarz UE wystąpiła z tą inicjatywą, bo - jak stwierdziła - uwielbiany komisarz policji z Sycylii, znany z książek Andrei Camilleriego i popularnego serialu telewizyjnego, daje fatalny przykład upodobania do rybek, których połów niszczy ekosystem Morza Śródziemnego. Za karygodne uznała sceny, w których policjant w swym nadmorskim domu w Marinella serwuje swojej ukochanej oraz gościom ulubione małe rybki. Nikt nie jest w stanie się im oprzeć.
Maria Damanaki, zwolenniczka zrównoważonych połowów na tyle poważnie potraktowała sceny z kolejnych tomów powieści kryminalnej, że napisała list do Andrei Camilleriego, którego - jak zapewniła - jest "namiętną czytelniczką". Dodała też, że jest "wielką fanką Montalbano". Uważa jednak, że jedzenie małych rybek przez tytułowego bohatera jest "nieetyczne" i "niedopuszczalne". Poprosiła pisarza, by natychmiast zmienił gust kulinarny komisarza i wyeliminował narybek z jego menu. Połów małych rybek, które nie osiągnęły jeszcze wieku reprodukcyjnego, oznacza niszczenie zasobów rybnych - argumentuje unijna komisarz, cytowana przez włoskie media.
Teraz, zauważa agencja Ansa, inicjatywa należy do 86-letniego autora serii bestsellerów, który zdecyduje, czy wprowadzić zmiany na rzecz bardziej ekologicznych dań, jakie miałyby pojawić się na stole uwielbianego we Włoszech bohatera.