Kompot z kwity, czyli pigwy; posypane cukrem pudrem kruche chrusty, zwane faworkami; miody wołczyńskie i nudle, najlepsze w niedzielnej nudelzupie - to kolejne opolskie specjały wpisane na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych. Łącznie jest ich już 60.
Jak powiedziała Magdalena Wrzeszcz z departamentu rolnictwa opolskiego urzędu marszałkowskiego, w sumie w tym roku na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez resort rolnictwa, trafiło pięć specjałów z Opolszczyzny. Na początku roku wpisano na nią opolskie modziki - surowe tuszki z 4-5-tygodniowych gołębi własnej hodowli, które nie odbyły ani jednego lotu.
Wpisane ostatnio nudle to - jak wyjaśniono w opisie produktu zamieszczonym na ministerialnej Liście w internecie - swojski makaron. A rosół z nudlami, potocznie zwany nudelzupą - to obowiązkowe danie niedzielnego śląskiego obiadu. Bez chrustów, wywiniętych na kształt fikuśnej wstążki, smażonych na głębokim tłuszczu i posypywanych cukrem pudrem, nie mógł się natomiast odbyć np. karnawał. Kompot z popularnej na Śląsku kwity, czyli pigwy, nie jest może tak słodki jak wołczyńskie miody, ale za to bardziej aromatyczny.
Wrzeszcz dodała, że trzy kolejne opolskie specjały - krupniok, ciastka markizy i regionalne ciastka w polewie kakaowej - są obecnie opiniowane przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego i czekają na to, by na liście resortu rolnictwa się znaleźć. "Ciągle namawiamy i czekamy na kolejne zgłoszenia. Lista to dobra metoda na promowanie lokalnych smakołyków" - dodała Wrzeszcz.
Wśród opolskich specjałów wpisanych wcześniej do ministerialnego rejestru - obok tradycyjnej opolskiej rolady wołowej z dodatkiem kiszonego ogórka, cebuli i boczku czy drożdżowego kołocza z makiem, serem lub jabłkiem i posypką - jest też np. ser domowy smażony z twarogu - z kminkiem, z czosnkiem, bez przypraw, zwany dawniej "hauskyjzą". W ubiegłym roku na listę trafiły masło i ser twarogowy z Olesna oraz ogórkowe pikle. Poza tym na liście są również opolskie ciasteczka z wytapianych ze słoniny skwarek, czyli szpyrek; nalewka z kresowym rodowodem z zielonych orzechów; kluski drożdżowe gotowane na parze, czyli śląskie buchty; czy pańczkraut - gotowana kapusta kiszona wymieszana z tłuczonymi ziemniakami.
Na ministerialną listę produktów regionalnych mogą być wpisywane produkty rolne, spożywcze i napoje spirytusowe. Ich jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikać muszą ze stosowania tradycyjnych metod produkcji. Muszą one też stanowić element dziedzictwa kulturowego regionu, w którym są wytwarzane. Za tradycyjne metody produkcji uznaje się metody wykorzystywane co najmniej od 25 lat.
Utworzona w 2005 roku Lista Produktów Tradycyjnych służy promowaniu regionalnych specjałów. W połowie lipca 2014 r. były na niej 1274 produkty. Najwięcej swoich lokalnych przysmaków mają na liście województwa: podkarpackie (162), pomorskie (149), śląskie (137), lubelskie (123) i małopolskie (113).
8942464
1